Reklama
Reklama

Doniesienia z domu Kwaśniewskiej i Badacha postawiły wszystkich na nogi. Nie do wiary

Nie do wiary, że to już tyle lat. Ola Kwaśniewska i Kuba Badach świętują dziś 12. rocznicę ślubu. Dokładnie 22 września 2012 roku córka byłego prezydenta i muzyk powiedzieli sobie "tak". Chociaż ich ślub daleki było od wymarzonych, to od tamtego dnia zawsze mogą liczyć na swoje wsparcie w trudnych chwilach.

Ola Kwaśniewska i Kuba Badach świętują 12. rocznicę ślubu

Ola Kwaśniewska i Kuba Badach tworzą jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Wszystko zaczęło się w 2009 roku w studiu Radia Zet, gdy wchodzący do gmachu redakcji wokalista podarował córce byłego prezydenta swoją płytę. Ten miły gest bardzo ucieszył Olę, bowiem od dawna była fanką Kuby Badacha. 

"Poznaliśmy się w Radiu Zet. Moja żona kończyła wtedy jakiś wywiad, a ja szedłem do studia, by opowiedzieć o płycie z piosenkami Zauchy. Minęliśmy się na korytarzu. A że miałem w ręce kilka egzemplarzy, które mogłem rozdać dziennikarzom w prezencie, więc jeden jej wręczyłem. (...) Nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałbym, że ten album będzie dla mnie tak ważny – że tak odmieni moje życie" - wyznał Kuba Badach w jednym z wywiadów.

Reklama

Ślub Badacha i Kwaśniewskiej nie był jak z bajki

Chociaż przez wiele lat Kuba Badach był w cieniu bardziej znanej żony, to teraz piosenkarz ma swoje pięć minut. Właśnie został jurorem nowej edycji "The Voice of Poland", a serwisy plotkarskie rozpisują się o jego rzekomym konflikcie z Michałem Szpakiem. 

"Ja tam wielkiej miłości nie widzę. Natomiast ten konflikt, o którym mowa, to nie jest to, co państwo mogliby sobie wymyślić. (...) Każdy z nich chce udowodnić, że jest fajniejszym, lepszym i bardziej doświadczonym muzykiem. I na tym polu te konflikty się pojawiają. One są momentami bardzo zabawne, a momentami całkiem na serio" - wyjawiła prowadząca talent show TVP Paulina Chylewska w rozmowie z Pomponikiem. 

Kwaśniewska i Badach pobrali się dokładnie 12 lat temu, 22 września 2012 roku. Dziś małżonkowie świętują 12. rocznicę ślubu i zawsze mogą liczyć na siebie w trudnych chwilach. 

Ich ślub był jednak daleki od ideału. Wszystko przez kolorową prasę, która nie dawała żyć zakochanym i wymyślała wciąż to nowe doniesienia. 

Gdy para ogłosiła zaręczyny i zapowiedziała ślub, w mediach zaczęło huczeć od plotek. 

Serwisy plotkarskie pisały, że Kuba Badach wydał na pierścionek zaręczynowy zaledwie 30 zł, Aleksandra Kwaśniewska przed wieczorem panieńskim ćwiczy taniec na rurze, a jej rodzice odchudzają się na tę okazję. 

"Przez ostatnie miesiące na co dzień towarzyszy mi dźwięk migawki. Łapię się na tym, że spinam się na odgłos liści albo toczącej się po chodniku plastikowej butelki, bo brzmią podobnie. Bardzo chcieliśmy uniknąć robienia z naszego ślubu sensacji. Ale dość szybko musieliśmy pogodzić się z tym, że tego nie unikniemy. Paradoksalnie, ledwo wyszliśmy ze spotkania z prawnikiem, którego radziliśmy się, jak walczyć o prawo do prywatności, już czytaliśmy, że odwiedziliśmy kancelarię prawną, żeby podpisać intercyzę. Zrozumieliśmy, że to bez sensu. Im mniej mówimy, tym więcej o nas piszą" — opowiadała wówczas Kwaśniewska w rozmowie z "Vivą!".

Teraz małżonkowie wiodą spokojne życie, a z okazji rocznicy życzmy im wszystkiego co najlepsze.

Zobacz też:

Niebywałe słowa Kuby Badacha. Nagle wyznał ws. sławnej żony. I to tuż przed rocznicą

Kwaśniewska i Badach już podpisali dokumenty. Ola znienacka ogłosiła, zostało mało czasu


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska | Kuba Badach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy