Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Bursztynowicz i jej męża. To nie były plotki
Barbara i Jacek Bursztynowiczowie są małżeństwem już niemal od pół wieku. Gwiazda "Klanu" i jej małżonek gościli tuż przed świętami na kanapie "Dzień dobry TVN". Para opowiedziała o tradycjach świątecznych panujących w ich domu oraz swoim przepisie na udany, długowieczny związek. Jest tak, jak ludzie myśleli.
Barbara Bursztynowicz ogromną rozpoznawalność zdobyła dzięki roli Elżbiety Chojnickiej w telenoweli "Klan". W tę postać aktorka wciela się już od pierwszego odcinka i jest z nią tak kojarzona, że sama przyznaje, że ludzie myślą, że jej mężem jest serialowy Jerzy, czyli Andrzej Grabarczyk.
Jest jednak inaczej, bowiem już od 48 lat Barbara Bursztynowicz idzie przez życie razem ze swoim mężem Jackiem. Para poznała się jeszcze w szkole teatralnej. Pięć lat po ślubie w 1981 roku na świat przyszła jedyna córka pary - Małgorzata, która nie poszła w ślady rodziców, zostając absolwentką Akademii Sztuk Pięknych i ostatecznie zakładając własną firmę odzieżową.
Barbara i Jacek Bursztynowiczowie opowiedzieli niedawno o swoim przepisie na udany związek...
"Naszą receptą jest rozmowa. 'Rozmowa jest sensem życia', jak mówił jeden z filozofów" - wyznał mąż aktorki.
Gwiazda "Klanu" dodała natomiast, że bardzo ceni sobie spokój.
"Najważniejszy jest święty spokój, żeby się nie kłócić, być w komitywie, zgodzie i przyjaźni" - wyjawiła pani Barbara.
Państwo Bursztynowicz tuż przed świętami byli gośćmi "Dzień dobry TVN". To właśnie na kanapie śniadaniówki opowiedzieli, jak wyglądają święta w ich domu.
Podczas przygotowań do Wigilii małżonkowie wspólnie lepią pierogi, ale pani Barbara zwykle poprawia je po mężu. Aktorka w przeszłości bardzo często robiła rybę w galarecie, ale ta czynność niestety zajmowała jej "pół dnia", dlatego z niej zrezygnowała.
Bardzo istotne są także prezenty.
"Każdy musi go skomentować, uroczyście i dowcipnie. Jest konkurs, kto najbardziej dowcipnie skomentuje" - wyznał Jacek Bursztynowicz.
W ten szczególny dzień w domu Bursztynowicz obowiązuje jedna ważna zasada.
"Nie krytykować tego, co na stole. Ten przywilej zostawmy gospodyni" - podsumowała aktorka.
Na koniec rozmowy Barbara Bursztynowicz mocno zaniepokoiła fanów "Klanu". Celebrytka wyznała, że wkrótce podejmie bardzo ważną decyzję w sprawie serialu, która jej zdaniem będzie prawdziwym "trzęsieniem ziemi".
Czyżby po wielu latach chciała odejść z obsady telenoweli TVP?
Zobacz też:
Bursztynowicz zdecydowała za córkę, po czym pozostał ogromny żal. Jak dziś wyglądają ich relacje?
Grała na dwa fronty, bo nie umiała wybrać sobie męża. Los zdecydował za nią