Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Żaków. Właśnie wszystko ogłosili
Cezary i Katarzyna Żakowie są małżeństwem od 40 lat, a jednak nawet przy tak długim stażu wciąż pojawiają się okazje do świętowania pewnych dni po raz pierwszy. W przypadku tej konkretnej pary - okazja do obchodzenia nowego święta przyszła właśnie dzięki tak długiemu stażowi. W nowym wywiadzie opowiedzieli o swojej radości.
Cezary Żak poślubił Katarzynę w 1985 roku. Już niedługo będą więc świętować 40. rocznicę ślubu. Jednak to nie perspektywa rubinowych godów jest teraz główną przyczyną ich radości. Katarzyna Żak i jej mąż doczekali się dwóch córek, już dorosłych: Aleksandry i Zuzanny.
Całkiem niedawno, bo w Boże Narodzenie Żakowie zamieścili na Instagramie radosne wieści. Para zazwyczaj nie epatuje w sieci szczegółami życia prywatnego, ale teraz nie mogli się powstrzymać. Od niecałego miesiąca mają bowiem nowe obowiązki rodzinne: zostali dziadkami. Dziś przyszła pora na zbieranie laurów.
W wigilię na Instagramie Cezarego i Katarzyny Żaków pojawił się radosny wpis. Aktorskie małżeństwo złożyło świąteczne życzenia swoim fanom, ale przede wszystkim podzieliło się wielką radością, która spotkała całą ich rodzinę.
"Dobrych ludzi wokół nie tylko w święta, ale i w całym 2025 r. My w tym roku świętujemy podwójnie, bo rodzina się powiększyła i jesteśmy najszczęśliwszymi dziadkami na świecie" - mogliśmy przeczytać w opisie.
W naszym kraju mamy kilka rodzinnych świąt. Dzisiaj - 21 stycznia - obchodzony jest Dzień Babci, a już jutro przyjdzie pora na Dzień Dziadka. Żakowie mają okazję po raz pierwszy świętować z tej okazji. W nowym wywiadzie wyznali, jakie emocje im towarzyszą.
Cezary i Katarzyna udzielili nowego wywiadu właśnie z okazji Dni Babci i Dziadka. W rozmowie z Plejadą 61-letnia aktorka przyznała, że czuje się wspaniale w nowej roli.
"Czuję się fantastycznie! Uważam, że babcie powinny być młode, żeby mieć dużo siły do pomocy, do zabawy, do aktywności" - ogłosiła Żak.
Katarzyna zapewniła oczywiście, że nie zamierza zrezygnować z obowiązków zawodowych.
"Mówię o tym tylko dlatego, że w tej chwili wszystko w Polsce jest tak urządzone, że kobiety mają roczny urlop macierzyński, więc ja nie jestem potrzebna. Natomiast bardzo lubię spotkania i małe aktywności z moją wnusią" - cieszyła się Katarzyna.
Równie entuzjastycznie do pojawienia się wnuczki podchodzi Cezary. Aktor już od dawna marzył o tym, by zostać dziadkiem.
"To prawda, marzyłem, żeby być dziadkiem i wreszcie się udało. Jestem szczęśliwym dziadkiem i nie mogę już się doczekać Dnia Dziadka i zobaczenia się z moją wnuczką" - zapewnił aktor.
Gwiazdor "Miodowych lat" przyznał, że ma nadzieję, że na jednej wnuczce się nie skończy.
Zobacz też:
Katarzyna i Cezary Żak mają powody do radości
Cezary Żak w końcu to przyznał. Prawda o jego najważniejszej roli
Prawda ws. pracy na planie "Rancza" wyszła na jaw. Cezary Żak ogłosił