Dopiero co był ślub, a tu taka sensacja. Żona Borkowskiego ogłosiła podwójną nowinę
Jacek Borkowski pod koniec ubiegłego roku po raz czwarty się ożenił. Jego wybranką jest niejaka Jolanta, której oświadczył się już po trzech miesiącach. Para jest szczęśliwa, a niebawem będą jeszcze bardziej. Jak się okazuje, ich domostwo wkrótce zyska nowego członka rodziny… Ale to nie wszystko. Za kilka miesięcy czeka ich ważne wydarzenie życiowe.
Jacek Borkowski ma za sobą skomplikowane relacje uczuciowe. Po raz pierwszy ożenił się krótko po ukończeniu studiów, ale małżeństwo nie przetrwało zbyt długo. Z drugą żoną doczekał się córki Karoliny, którą zresztą swego czasu także mogliśmy oglądać na ekranie. To małżeństwo zakończyło się w atmosferze skandalu i aktor przez długi czas nie mógł dogadać się w ważnych kwestiach z byłą żoną.
Co ciekawe, po latach udało mu się unieważnić ślub kościelny. W 2009 roku poślubił Magdalenę Gotowiecką, z którą doczekał się dwojga dzieci. Aktor wielokrotnie podkreślał, że żona jest miłością jego życia. Niestety, ich szczęście zostało brutalnie przerwane w 2016 roku, kiedy kobieta zmarła w wyniku choroby.
Jacek Borkowski angażował się w kilka związków po śmierci żony, m.in. chciał stworzyć rodzinę z obecną ukochaną Macieja Orłosia, Pauliną Koziejowską, jednak ostatecznie związek nie przetrwał próby czasu.
Na jego drodze w ubiegłym roku stanęła jednak niejaka Jolanta. Jacek Borkowski tak się zakochał, że już po trzech miesiącach wręczył jej pierścionek zaręczynowy, a pod koniec roku para wzięła ślub. Uroczystość odbyła się tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Teraz żona aktora na łamach jednego z tygodników ogłosiła ważną nowinę.
Ukochana Jacka Borkowskiego na łamach tygodnika "Na żywo" ogłosiła wieści z ich życia. Okazuje się, że do ich domostwa niebawem dołączy nowy członek.
Kobieta zasugerowała mężowi, że jego owczarek powinien mieć towarzyszkę. I niebawem tak się stanie. "(...) Pazur jest taki piękny, rodowity, że nie powinien być samotny. Przed laty prowadziłam w Krakowie hodowlę psów Mastino Napoleotano, więc postanowiłam, że założymy hodowlę owczarków niemieckich (...). Musimy tylko znaleźć odpowiednią narzeczoną dla Pazura - wyznała.
Jacek Borkowski dodał, że cieszy się z takiego obrotu spraw, gdyż jego dzieci niebawem się usamodzielnią, więc przynajmniej będą się mieć kim zajmować, kiedy pociechy wyfruną z gniazda.
Co ciekawe, para zdradziła także, że szykują się do ślubu kościelnego i wesela, które ma się odbyć we wrześniu. Na ceremonii ma być obecnych około 50 gości.
Zobacz też:
Borkowski robił to już trzykrotnie, ale teraz jest inaczej. Szokujące słowa
Nieoczekiwany zwrot akcji u Jacka Borkowskiego. Ożeni się szybciej niż przypuszczał
Wszyscy mówili o romansie Doroty Kamińskiej i Jacka Borkowskiego. Szokujące kulisy wyszły po latach