Reklama
Reklama

Dopiero co mówił, że jego dni są policzone, teraz to. Małżeństwo gwiazdora wisi na włosku

Źle się dzieje u Roda Stewarta. Dopiero co mówił, że jego dni są policzone, a teraz coś takiego. Zagraniczne media rozpisują się o kryzysie w małżeństwie gwiazdora i donoszą o rozdźwięku między małżonkami. Teraz wszystko jasne. Rod Stewart wydał emocjonalne oświadczenie.

Dopiero co mówił, że jego dni są policzone, teraz to. Małżeństwo gwiazdora wisi na włosku

Rod Stewart to postać, której nie trzeba zbytnio przedstawiać. Autor takich ponadczasowych hitów jak "Sailing" czy "Baby Jane" od ponad pół wieku dostarcza światu kolejnych przebojów. Choć w przyszłym roku skończy 80 lat, wciąż koncertuje i udowadnia, że w jego przypadku wiek to tylko liczba. W czerwcu nawet odwiedził Polskę i zaprezentował fanom swoje największe kompozycje w łódzkiej Atlas Arenie. 

Gwiazdor doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jest w jesieni swojego życia i w niedawnym wywiadzie dla "The Sun" wyznał, że nie ma już wiele czasu. 

Reklama

"Zdaję sobie sprawę, że moje dni są policzone, ale nie boję się. Wszyscy musimy kiedyś odejść, więc wszyscy jesteśmy w tym samym koszyku. Zamierzam cieszyć się sobą przez te ostatnie kilka lat tak bardzo, jak tylko mogę." - wyznał w rozmowie z "The Sun".

Niedługo po tym szczerym wyznaniu Roda, media obiegła wiadomość, że z powodów zdrowotnych musiał odwołać część występów. Niestety na tym nie koniec niepokojących doniesień w sprawie Stewarta. Ponoć małżeństwo gwiazdora wisi na włosku...

Rod Stewart wydał emocjonalne oświadczenie. Jego małżeństwo wisi na włosku?

Najpierw odwołane koncerty, teraz kryzys miłosny. Piętrzą się przykre wieści o Rodzie Stewarcie. Choć przyczyna zatrzymania trasy koncertowej okazała się niegroźna, muzyk miał infekcję gardła, tak pogłoski o jego problemach w małżeństwie nabrały na sile w ostatnich tygodniach. 

Przypomnijmy, że żoną Roda Stewarta jest o 26 lat młodsza, była modelka, Peny Lancaster. Przez ponad 15 lat para uchodziła za małżeństwo idealne. Zakochani doczekali się dwóch synów. Starszy w tym roku osiągnął pełnoletność, młodszy z kolei skończył 13 lat. Choć przez blisko dwie dekady małżonkowie trwali przy sobie na dobre i na złe, miało dojść między nimi do poważnego rozdźwięku

Według doniesień "Daily Mail" Rod i Penny mieli poróżnić się w sprawie wyprowadzki ze Stanów Zjednoczonych. 79-letni gwiazdor marzył o powrocie do Wielkiej Brytanii, ale gdy zaproponował to ukochanej, miała stanowczo odmówić. Konflikt ponoć tak się nasilił, że małżonkowie zaczęli mówić o rozwodzie. Nie zabierali jednka publicznie głosu w tej sprawie. Czy cokolwiek z tych informacji jest prawdą?

Teraz wszystko jasne. Rod Stewart wydał emocjonalne oświadczenie. Jego małżeństwo wisi na włosku? Muzyk stawia sprawę jasno. 

"Chcieliśmy wyjaśnić tę sprawę. Nie ma pomiedzy nami żadnego rozdźwięku i niezgody w sprawie tego, gdzie powinniśmy mieszkać. Jest wręcz przeciwnie. Rok temu przenieśliśmy się na stałe do naszej ukochanej Wielkiej Brytanii, ale mamy szczęście posiadać kilka domów w innych częściach świata, które uwielbiamy je odwiedzać" - wyjaśnił Stewart w poście na Instagramie. 

"Penny i ja nie moglibyśmy kochać się bardziej po tych 27 wspaniałych latach. Proszę, zaufajcie mi... nie ma żadnego rozdźwięku w naszym małżeństwie" - podsumował gwiazdor. 

ZOBACZ TEŻ:

Niedawno wyznał, że zostało mu niewiele czasu. Pojawiły się problemy. Koncerty odwołane

Wie, że nie zostało mu wiele czasu. "Moje dni są policzone"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rod Stewart
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy