Reklama
Reklama

Dopiero co plotkowali o jego romansie z Opozdą, a teraz Mróz zaskoczył takim komentarzem. Broni jej jak lew

Iga Świątek (22 l.) ma za sobą czas ogromnych wyzwań. Niestety, pomimo licznych zwycięstw i całej masy zdobytych pucharów, gwiazda wraca do domu "na tarczy". Równie mocno jak porażka w US Open z pewnością dotknął ją hejt, który wylał się na zawodniczkę tuż po odpadnięciu. W obronie sportsmenki stanęło już wiele gwiazd ze świata sportu. Jak się okazuje, wśród jej sprzymierzeńców pojawił się nawet pisarz, Remigiusz Mróz (36 l.).

Iga Świątek zaliczyła "porażkę". Internauci odpowiedzieli

Iga Świątek znajdowała się na szczycie rankingu WTA przez 75 tygodni. Niestety, kibice muszą się pogodzić się, że po 97 wygranych meczach (i zaledwie 16 porażkach) Iga schodzi z piedestału. W całej długiej historii rankingu Iga ustępuje zaledwie dwóm światowej klasy zawodniczkom, Steffi Graff (była liderką nieprzerwanie przez 186 tygodni) i Martinie Hingis (z wynikiem 80 tygodni).

Dla niektórych kibiców przerwanie dobrej passy jest nie tyle porażką, co nawet powodem do wstydu. Wprost wyrażają swoje zniesmaczenie w mediach społecznościowych i na różnych forach. Gwiazdy ze świata sportu, a także inne osobistości show-biznesu już ruszyły, by bronić 22-letniej tenisistki.

Reklama

Iga Świątek może liczyć na wsparcie. Głos zabrał sam Remigiusz Mróz

W obronie gwiazdy stanął m.in. satyryczny profil "Make Life Harder". Jego właściciel jednym zdaniem zażartował sobie z hejterów, którzy krytykują Igę po tej "porażce". Zestawił wyniki Świątek z własnymi osiągnięciami. 

"Ja w tym czasie dwa razy wyniosłem śmieci" - napisał prześmiewczo.

Remigiusz Mróz, popularny autor kryminałów, który słynie z tego, że książki publikuje w zabójczym tempie, również dołączył do zabawnego trendu: "Ona w tym czasie wygrała więcej turniejów, niż ja wydałem książek" - napisał Mróz, jasno wskazując, że sukces Igi nie podlega dyskusji.

Nawet jeśli młoda gwiazda liczyła na więcej, wielu jest pewnych, że kolejnych okazji do pokazania talentu w przyszłości jej nie zabraknie. W końcu Iga nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa!

Iga Świątek i Remigiusz Mróz już kiedyś dyskutowali na temat książek

Warto przypomnieć, że Iga Świątek i Remigiusz Mróz zabawnymi komentarzami na temat szybkości publikowania książek wymieniali się już w styczniu. To właśnie wtedy Iga zobowiązała się przed fanami, że przeczyta w tym roku 12 pozycji.

"Czas na coś, na co jestem bardzo podekscytowana odkąd na to wpadłam. Dołącz do mojego czytelniczego wyzwania na 2023 r.! [...] Chcę motywować samą siebie do tego, żeby czytać jak najwięcej, bo czytanie pozwala mi utrzymywać równowagę między moim życiem a pracą. Chcę też dzielić się z Wami tą pasją i zachęcać do tego, żeby czytać więcej" - napisała Iga Świątek na Twitterze.

"Ale chodzi o to, żeby napisać 12 lub więcej? To dołączam" - odpowiedział jej wtedy autor serii "Chyłka".

Iga Świątek znajdzie czas na czytanie książek? Dotychczas miała go niewiele

Żarty żartami, ale wielu fanów naprawdę cieszy się, że Iga Świątek nareszcie znajdzie czas na odpoczynek. Sama niejednokrotnie podkreślała, że jej młodość nie była taka, jak u większości nastolatków - wszystko przez ciągłe zawody i treningi.

Już w wieku 13 lat Iga Świątek wygrała mistrzostwa Polski nie tylko w singlu, lecz także w deblu i mikście. Dwa lata później wzięła udział w pierwszym juniorskim Wielkim. Natomiast w 2016 roku osiągnęła ćwierćfinał juniorskiego French Open, by potem wygrać Fed Cup razem ze Stefanią Rogozińską-Dzik i Mają Chwalińską.

Mamy nadzieję, że teraz przyjdzie czas na prawdziwy odpoczynek i książki - przynajmniej zapowiedzianą 12. Biorąc pod uwagę wydawnicze tempo Mroza, Idze pozycji do zapoznania się na pewno nie zabraknie...

Czytaj też:

Iga Świątek jest milionerką. Wyliczyli jej cały majątek, a te kwoty robią wrażenie

Iga Świątek wyszła na kort i się zaczęło. Niebywałe sceny, rywalka ujawnia

Remigiusz Mróz i Joanna Opozda wciąż flirtują na całego. "Kocham"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Świątek | Remigiusz Mróz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy