Łukasz Nowicki i jego żona chętnie podróżują
Odkąd Łukasz Nowicki odszedł z "Pytania na śniadanie", ma zdecydowanie więcej czasu, by podróżować, czy to po Polsce czy po świecie. Wprawdzie nadal ma sporo obowiązków zawodowych, jednak poranny program śniadaniowy był zdecydowanie bardziej angażujący niż choćby nagrywanie podcastu.
Jakiś czas temu aktor wraz z całą rodziną wybrał się w podróż do Norwegii. Zamiast lecieć samolotem, para wybrała opcję podróżowania samochodem, a nocleg zapewnili sobie w... namiocie na dachu. Dzięki temu byli cały czas mobilni i przeżyli niesamowitą przygodę.
Obecnie od kilku dni przebywają w Krynicy Morskiej, gdzie także, podobnie jak w Norwegii, towarzyszą im ich pociechy. Z relacji, które Łukasz Nowicki zamieszcza na Instagramie, dowiadujemy się m.in., że para rozbiła biwak, dużo plażują, ich dzieci robią zamki z piasku, on wraz z żoną chętnie wybiera się na wycieczki rowerowe.
Niestety, podczas urlopu miało miejsce feralne zdarzenie, które dla ukochanej Łukasza Nowickiego skończyło się wizytą w szpitalu. Co się takiego stało?
Żona Nowickiego nabawiła się poważnej kontuzji
W środowy wieczór Łukasz Nowicki poinformował na Instagramie, że jego żona musiała udać się do szpitala. Olga Paszkowska, jak się okazuje, nabawiła się poważnej kontuzji, która skończyła się usztywnieniem nogi i koniecznością poruszania się o kulach.
Aktor nie zdradził, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia, ale za to podziękował z całego serca zespołowi lekarskiemu, który zajął się jego ukochaną. "Dziękujemy za fantastyczną opiekę" - napisał na instastory.
Na szczęście ta sytuacja została w porę opanowana i choć Olga Paszkowska dalszą część urlopu będzie musiała spędzić nieco unieruchomiona, to z pewnością będzie mogła liczyć na pomoc opiekuńczego męża.
Trzymamy kciuki, aby rekonwalescencja przebiegła szybko i sprawnie.
Zobacz też:
Zamieszanie w TVP wokół Nowickiego trwa. Oficjalnie już potwierdził
Nowicki o poranku wprawił widzów w szok. Nieraz mu wypominali incydent z bułkami
Doniesienia o Nowickim pojawiły się niespodziewanie. Lekarze pilnie musieli mu pomóc
