Dopiero co straciła pracę w TVP, a tu takie wieści. Jej fani na chwilę wstrzymali oddech
Marta Kielczyk była jedną z największych i najbardziej oddanych dziennikarek pracujących w Telewizji Polskiej. Prezenterkę można było oglądać w "Panoramie" przez ponad dwadzieścia lat. Niestety - na fali zmian przechodzących ostatnio przez Woronicza prowadząca serwis informacyjny musiała rozwiązać umowę z pracodawcą. Jakiś czas później opublikowała w sieci zaskakujący wpis.
Chociaż wielka przebudowa Telewizji Polskiej i Polskiego Radia trwa już od kilku tygodni, nowy zarząd mediów publicznych wciąż podejmuje nowe, zaskakujące decyzje i jak na razie nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie cokolwiek mogło się zmienić.
Z pracą na Woronicza pożegnały się już największe dotychczasowe gwiazdy stacji, które święciły triumfy od czasów kontrowersyjnej prezesury Jacka Kurskiego.
W związku z roszadami kadrowymi z anteny telewizyjnej Jedynki i Dwójki zniknęły między innymi: Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski, Izabella Krzan, Tomasz Kammel czy Ida Nowakowska.
Kolejną dziennikarką, która na fali zmian zakończyła swoją przygodę z TVP jest znana z "Panoramy" Marta Kielczyk. Jak informowała w marcu Plejada, prezenterka rozwiązała umowę za porozumieniem stron.
Sama zainteresowana z widzami pożegnała się dopiero jakiś czas później.
"Za każdy dzień, każde wspólne spotkanie bardzo Państwu dziękuję, niezależnie od tego czy po tej, czy tamtej stronie kamery. Zawsze pędziłam na nie z ogromną przyjemnością, bez względu na porę dnia czy nocy, ani na odległości, jak trzeba było - nawet z końca świata. Z szaleńczym zapałem wobec wyzwań, choćby śpiewanych. Na finał w TVP Nauka. Najdłużej w "Panoramie" - 23 lata. Nikt nie był więcej spośród jej prowadzących. Długie dystanse to moja specjalność" - pisała na początku kwietnia na swoim instagramowym profilu.
Ostatnio była gwiazda TVP pochwaliła się... zdjęciami ze studia BBC.
"Dzień dobry! Czy jesteście gotowi? To niezwykle duże studio i newsroom. To jest BBC News" - napisała po angielsku.
Chociaż fani przez chwilę wstrzymali oddech i zastanawiali się, czy prezenterka nie dołączyła przypadkiem do redakcji słynnej brytyjskiej stacji, okazało się, że Marta Kielczyk jedynie... zwiedzała siedzibę telewizji, a post był rodzajem primaaprilisowego żartu.
"Zwiedzanie boskie" - dodała na końcu.
Niewykluczone jednak, że niebawem doświadczona dziennikarka zacznie rozglądać się za nową pracą. Czy uda jej się powrócić jeszcze na antenę?
Zobacz też:
Przyszłość Mateusza Szymkowiaka w TVP była niepewna. Wszystko już jasne
TVP startuje z zupełnie nowym programem. Wśród prowadzących "Pytanie dnia" są same gwiazdy
Monika Richardson cieszy się ze smutnego losu Kurskiego? Tak go podsumowała