Dopiero co syn Górniak zmienił nazwisko, a tu taka heca. Niespodziewany zwrot akcji
Syn Edyty Górniak wciąż próbuje zaistnieć w show-biznesie. Pomaga mu w tym znana matka, która angażuje go do muzycznych projektów, gdy tylko nadarzy się okazja. Na co dzień jednak Allan nie bywa na ściankach, więc nowe zdjęcia, które opublikował jeden z portali, mogą faktycznie wywoływać spore poruszenie. Niedawno syn diwy zmienił nazwisko, a jak się właśnie okazało, to nie koniec zmian w jego życiu...
Syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy od urodzenia żyje na świeczniku. Nic więc dziwnego, że rozsmakował się w celebryckim życiu i też postanowił zostać sławny.
Chłopak postanowił zostać raperem, przyjmując pseudonim "Enso". Cały czas w jego życiowych wyborach wspiera go mama. Na ojca raczej nie ma co bowiem liczyć. Zresztą sam o to nie zabiega.
"Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem (...) Łączy nas tylko nazwisko" - powiedział Super Expressowi.
Ostatnio okazało się, że Allana Krupę z ojcem nie będzie łączyło teraz już zupełnie nic, nawet nazwisko, które ten postanowił zmienić. Ku zdziwieniu większości, nie wybrał nazwiska matki.
"Zmienił nazwisko na swój pseudonim, żeby nie zarzucano mu, że buduje karierę na nazwisku tak wielkiej gwiazdy, jaką jest jego mama. (...) Ceni to, że ma tak wspaniałą mamę, tak wielkiej klasy artystkę i nie ukrywa, że dało mu to łatwiejszy start, a na pewno dało to wrodzony talent. Natomiast chce budować swoje nazwisko swoją uczciwą pracą. Poza tym niemożliwe jest dorównać takiemu nazwisku jak Górniak. Allan przyjął na nazwisko pseudonim, którym posługuje się na scenie, występując jako raper i DJ" - wyjawił... agent młodego celebryty.
Tak więc teraz Allan Krupa to oficjalnie Allan Enso.
Jak się okazuje, to nie koniec zmian w życiu syna Edyty. Portal shownews.pl przyłapał rapera ze swoją dziewczyną Nicole Pniewską, córką milionera i influencera.
Na nowych zdjęcia aż trudno Allana Enso poznać. To już zupełnie inna osoba.
"Allan Krupa bardzo schudł. Widać to na zdjęciach, do których dotarliśmy. Chociaż Edyta Górniak narzekała na to, że nie prowadzi się zbyt zdrowo, to teraz nie powinna mieć powodów do kręcenia nosem. Jej ukochany jedynak zaczesał ciemne włosy do tyłu, na szyję założył gruby srebrny łańcuch i z dumą pokazywał światu bicepsy wyłaniające się spod białej koszulki" - relacjonuje portal.
Zobacz też:
Allan Krupa z ukochaną na wakacjach. Miłość kwitnie
Edyta Górniak spotkała się z synem. Trudno tego nie zauważyć. Co za gafa