Clint Eastwood to dziś ikona kina i jeden z popularniejszych aktorów. Artysta karierę w branży filmowej zaczynał od grywania drugoplanowych ról, jednak szybko jego talent został doceniony, a Clint stał się międzynarodową gwiazdą westernów.
Artysta na przestrzeni lat mógł pochwalić się nie tylko bogatym dorobkiem artystycznym, ale również wieloma romansami i związkami. Aktor miał dwie żony i wiele kochanek, a także doczekał się ósemki dzieci.
Niestety dwa miesiące temu aktor przeżył tragedię, gdyż zmarła jego ukochana, 61-letnia Christina Sandera. Jak się jednak okazuje, 94-latek nie zamierza długo żyć w żałobie i już randkuje z inną.
Oto szczegóły!
Żona aktorka zmarła w wieku 61 lat. Ten ma już inną
Związki Clinta Eastwooda zawsze budziły kontrowersję wśród fanów i zainteresowanie mediów. Ostatnią wybranką artysty była młodsza o ponad 30 lat aktywistka Christina Sandera. Niestety dwa miesiące temu kobieta doznała zawału serca i zmarła. Wszystko wskazywało na to, że 94-latek bardzo przeżył odejście ukochanej i w łapiących za serce słowach pożegnał ją w oficjalnym oświadczeniu.
"Christina była cudowną, troskliwą kobietą i będzie mi jej bardzo brakować" - powiedział.
Teraz zagraniczna prasa donosi, że aktor już otrząsnął się z żałoby i ma nową wybrankę. Informator przyznał, że gwiazdor przedstawił nową miłość swoim najbliższym i nie zamierza być sam w jesieni życia.
"Dla wielu normalnych ludzi randkowanie po tak dużej stracie byłoby niespodziewane. Ale Eastwood ma już 94 lat i wie, że musi w pełni cieszyć się z życia. Chce mieć partnerkę. Swoją nową miłość już przedstawił wąskiemu gronu" - czytamy na portalu RadarOnline.com.
Przeczytajcie również:
Lopez już tego nie kryje. Podjęła ostateczną decyzję ws. przyszłości
Ukochana Ronaldo już tak nie wygląda. Postawiła na odważną metamorfozę








