Reklama
Reklama

Dopiero przyłapano Libera z partnerką, a już taki wpis u Grzeszczak. Padły wymowne słowa

Nie da się ukryć, że Sylwia Grzeszczak i Liber byli parą jak z obrazka. Odkąd zaczęli razem występować na scenach, fani nie kryli zachwytu tym, jak bardzo do siebie pasują. Nic dziwnego, że teraz, gdy ich drogi się już rozeszły, ludzie szukają powiązań między dawnymi zakochanymi. Jedno z nich zauważono na Instagramie...

Sylwia Grzeszczak i Liber po rozstaniu. Muzyk odnalazł miłość?

Sylwia Grzeszczak i Liber (czyli Marcin Piotrowski) rozstali się w zeszłym roku. Wychowują razem córkę, dlatego zależało im na tym, by pożegnanie było jak najmniej medialne. Niestety, ponieważ dalej ze sobą współpracują, nagrywają piosenki o utraconej miłości, a do tego Liber ma już nową partnerkę, nie mogą odpędzić się od plotek.

Ostatnio wielką aferę wywołało pokazanie się Libera i nowej ukochanej w Sopocie. Nie szczędzili sobie czułości, więc zdjęcia, na których znajdują się w swoich objęciach, szybko obiegły sieć. Co w tej sytuacji zrobiła Sylwia Grzeszczak? Choć to daleko idący wniosek, fani zauważyli, że "w odpowiedzi" opublikowała własne nagranie...

Reklama

Sylwia Grzeszczak opublikowała wymowne nagranie

Sylwia Grzeszczak wrzuciła na swój profil na Instagramie krótki filmik. Siedzi na nim na polanie, zbiera kwiaty i śpiewa fragment swojej piosenki: "Niech lata lecą, ale żyjmy tak, by nigdy nie dorosnąć!".

Część obserwatorów doszła do wniosku, że to jasny przytyk w stronę Libera.

Warto podkreślić, że związek muzyka może nie być jedynie przelotną relacją. Jak zdradzał informator Świata Gwiazd, tekściarz już od pewnego czasu tworzył relację z ukochaną. Do tego jest bardzo podobna... do Sylwii.

"Jest bardzo podobna do Sylwii Grzeszczak. To wysoka bruneta o prostych długich włosach i z oliwkową karnacją. W pierwszej chwili można ją pomylić z byłą żoną Libera" - doniesiono.

Wsparcie ze strony Beaty Kozidrak. Sylwia Grzeszczak może na nią liczyć

W tej sytuacji Sylwia Grzeszczak może liczyć na wiele wsparcia. Ostatnio okazała jej je np. Beata Kozidrak. Do wokalistki zwróciła się prosto ze sceny, czym bardzo ją poruszyła.

"Przeżyła trudne chwile, ale każda z nas, artystek... Nam nie jest łatwo, może tak powiem, ale mnie jest super, ja jestem szczęśliwa. I teraz tę piosenkę chciałabym zadedykować z całego serca, właściwie z dwóch serc..." - wyjawiła Beata na nagraniu Plotka, a potem zaczęła śpiewać "Dwa serca, dwa smutki".

Sylwia była tak wzruszona dedykacją, że wbiegła na scenę i przytuliła przyjaciółkę. Następnie krzyknęła, że jest najlepsza.

Taka serdeczność w show-biznesie to rzadkość, dlatego tym bardziej warto ją docenić...

Czytaj też:

To jednak nie były plotki. Sylwia Grzeszczak nie próżnuje. Na jej konto wpływają niebagatelne sumy

Doda zabrała głos ws. Sylwii Grzeszczak. Wymowne wyznanie tuż po jej rozstaniu z Liberem

A jednak wieści o nowym związku Libera były prawdą. Ukochana nie szczędzi mu czułości

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Grzeszczak | Liber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama