Dorota Chotecka: Pan Bóg nas uratował!
Dorota Chotecka (48 l.) i Radek Pazura (45 l.) właśnie przeżywają dwunastą rocznicę tragicznego w skutkach wypadku, który na zawsze odmienił ich życie!
Tamtego piątkowego poranka 24 stycznia 2003 r. Radosław Pazura zadzwonił do Doroty z plaży w Juracie.
Była piękna pogoda, poprzedniego dnia aktor miał występ.
Za chwilę z Filipem Siejką i Waldemarem Goszczem mieli ruszyć w drogę powrotną do Warszawy.
Niecałe dwie godziny później w okolicach Miłomłyna doszło do czołowego zderzenia.
Prowadzący pojazd Goszcz zginął na miejscu.
Radosław miał więcej szczęścia, choć długo nie było wiadomo, czy z tego wyjdzie.
"Po ludzku wydawało się, że nie ma szans na uratowanie Radka" - mówiła niedawno Dorota Chotecka w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”.
Para poznała się na początku lat 90. jeszcze w szkole filmowej. Razem odnosili pierwsze sukcesy w zawodzie.
"Poczułam, że jestem królową życia, a życie aktorki powinno właśnie tak wyglądać: piękne stroje, czerwony dywan, kolejne role, wyzwania" – opowiada aktorka.
Wypadek pod Miłomłynem wywrócił ich świat do góry nogami...
Radek przez wiele miesięcy był nieobecny, milczący, funkcjonował w miarę normalnie 2-3 godziny na dobę. Opiekowałam się nim" – wspomina Chotecka.
Zrozumieli, że jeśli spotkało ich takie doświadczenie, Radek przeżył i nadal są razem, to może nie było innego sposobu, by przywołać ich do porządku?
"Pan Bóg nas uratował. To pewne" – mówi dziś.
W Boże Narodzenie 2003 r. wzięli ślub w Rzymie. Byli razem tyle lat, a nigdy jakoś nie czuli takiej potrzeby...
Zaczęli starać się od dziecko. Trzy lata prób, nadziei i rozczarowań.
Ale też modlitw w ich intencji zaprzyjaźnionych sióstr klarysek sprawiło, że aktorka w końcu zaszła w ciążę!
Ich córka przyszła na świat cztery lata po ślubie, kiedy aktorka miała 40 lat.
W podzięce i na cześć świętej patronki zgromadzenia zakonnego nadali jej imię Klara.
Niedawno świętowali 11. rocznicę małżeństwa. Są razem już ponad 20 lat.
Rzadko pojawiają się razem publicznie. Znają ich za to dobrze w parafii.
Ich córka w styczniu skończyła 8 lat. Chotecka została mamą później niż jej koleżanki, ale...
"Mam w stosunku do niej całe morze cierpliwości. Dostosowuję pracę tak, żeby dziecko na tym nie traciło.
Robota nie ucieknie, a dzieciństwo Klary tak" - podkreśla w wywiadzie aktorka.