Dorota Chotecka ujawnia gorzką prawdę o relacji z Pazurą. "Nie możemy się spotykać"
Cezary Pazura i jego brat Radosław od lat pracują w zawodzie i ani na chwilę nie zwalniają tempa. Chociaż mogłoby się wydawać, że wspólny zawód powinien ich do siebie zbliżyć - jest zupełnie odwrotnie. O relacji pomiędzy nimi opowiedziała ostatnio Dorota Chotecka. Wygląda na to, że praca mocno przeszkadza aktorom w częstych kontaktach.
Dorota Chotecka i Radosław Pazura są jedną z najbardziej znanych par w świecie polskiego show-biznesie. Słynny małżonkowie mogą pochwalić się imponującym stażem - ich relacja trwa już 35 lat, a jakiś czas temu zakochani świętowali 20 rocznicę ślubu.
Co ciekawe, na początku zakochani nie byli przekonani do legalizacji związku. Gwiazda "Miodowych lat" obawiała się bowiem, że bycie żoną skończy się dla niej utratą wolności i niezależności.
W końcu jednak uczucie i chęć bycia razem okazały się silniejsze i aktorska para zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu. Dziś Dorota Chotecka podkreśla, że nie żałuje swojej decyzji sprzed lat.
"Z własnego doświadczenia wiem, że ślub zmienia życie pary na lepsze. Ja od ślubu budzę się spokojniejsza i szczęśliwsza. Mam poczucie wspólnoty i jedności z mężczyzną, z którym dzielę życie" - zdradziła w rozmowie z magazynem "Świat kobiety".
Jako że oboje są wciąż aktywni zawodowo, nie narzekają na nadmiar wolnego czasu. Ostatnio okazało się, że małżonek Doroty Choteckiej z powodu napiętego grafiku niezwykle rzadko widuje się z bratem - Cezarym Pazurą, który również realizuje się w branży filmowej, w międzyczasie grając w teatrze i udzielając w telewizji.
Choć mogłoby się wydawać, że ten sam zawód zbliżył do siebie braci, jest zupełnie odwrotnie.
"Widziałam ich parę razy w życiu, więc ciężko mówić o kontakcie" - napisała swego czasu w mediach społecznościowych Edyta Pazura, co mocno zaskoczyło wszystkich fanów.
Teraz o relacji ze szwagrem opowiedziała również Dorota Chotecka. Wygląda na to, że spotkania z rodziną męża są rzeczywiście rzadkością.
"Nie możemy się spotykać, bo w tym zawodzie z nikim się nie spotykamy. Aktorzy w ogóle się nie spotykają. Po pierwsze dlatego, że nie mamy czasu. Naprawdę. Jeżeli ktoś gra w filmach, w serialach, programach, to kręci od godziny 6:40, potem są wywiady, ramówki, czy gra się w teatrze. Tak naprawdę, to trzeba wygospodarować przede wszystkim czas dla swojej rodziny" - ujawniła w rozmowie z "Faktem".
Niestety okazuje się, że na wspólny czas nie znajdują chwili nawet w okresie świątecznym. "Nie ma takiej możliwości, naprawdę. Aktorzy są ludźmi zapracowanymi i zresztą fajnie, bo to świadczy o tym, że jesteśmy wziętymi aktorami"- podsumowała żona Radosława Pazury.
Zobacz też:
Edyta Pazura pochwaliła się tarasem. Internauci oniemieli z zachwytu
Doniesienia z domu Pazurów się potwierdziły. Oficjalnie przekazali decyzję
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Cezary Pazura i jego córka zauważeni na planie programu