Dorota Gardias mówi stanowcze „nie” małżeństwu! Nie zaufa już nikomu?
Dorota Gardias (35 l.) ma już za sobą kilka nieudanych związków. Wygląda na to, że więcej nie zobaczymy u pogodynki obrączki.
Do 2011 roku Dorota była żoną pilota Konrada Skóry, a następnie związała się z Piotrem, z którym ma córkę Hanię. Wydawało się, że Piotr to ten jedyny.
Dorota wówczas marzyła o ślubie niczym z Hollywood. Za wzór takiej ceremonii stawiała uroczystość ślubną Brada Pitta i Angeliny Jolie.
"Ślub Brada Pitta i Angeliny Jolie jest dla mnie wzorem i jeśli sama kiedyś ślub wezmę, to w takim stylu" - cytuje jej słowa gazeta "Fakt Gwiazdy".
Niestety, niedługo potem była modelka rozstała się z Bukowieckim i została sama z córeczką.
Jednak kilka miesięcy później na jej drodze stanął Krzysztof. To właśnie z nim prezenterka do dzisiaj tworzy szczęśliwy związek.
Połączyła ich miłość do motoryzacji. W dodatku Krzysztof oszalał na punkcie Hani, w opiece nad którą chętnie pomaga partnerce.
Co stoi więc na przeszkodzie, by para wzięła ślub?
Gardias szybko ucina wszelkie spekulacje i stanowczo oświadcza, że nie jest zaręczona. Można domyślać się, że wcześniejsze związki zraziły ją do małżeństwa.
Dziś dziennikarka jest o wiele bardziej ostrożna jeżeli chodzi o sprawy miłosne i nie spieszy się do ślubu z Krzysztofem.
"Dobrze jej z Krzysztofem, bo pokochał nie tylko ją, ale i Hanię. Ale uważa, że ślub nie jest im do niczego potrzebny" - mówi znajomy pogodynki.