Dorota Gardias odetchnęła z ulgą!
Zakończył się proces dotyczący pobicia fotoreportera przez Dorotę Gardias (34 l.)!
Przypomnijmy, że na początku 2011 roku pogodynka TVN była niezwykle interesującym obiektem dla prasy brukowej.
Wszystko z powodu jej rozwodu i nowej miłości, którą starała się ukryć.
Pewnego dnia Dorota i jej kochanek, Patryk K. wdali się w bójkę ze śledzącym ich paparazzi.
Pech chciał, że całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
Na filmiku widać, jak ówczesny partner pogodynki wdziera się do samochodu fotografa i zaczyna okładać go pięściami.
Do bójki dołączyła także Gardias zabierając aparat mężczyzny.
Paparazzi oskarżył pogodynkę i jej partnera o "rozbój z pobiciem"!
"Groziło mi kilka lat więzienia, ponieważ zostałam oskarżona przez pana paparazziego o rozbój.
Oczywiście można kogoś oskarżyć, ale moje zachowanie w tamtej sytuacji z rozbojem nie miało nic wspólnego.
Nie dotknęłam tego faceta, nie mówiąc o pobiciu czy nawet popchnięciu" - tłumaczy Dorota w "Super Expressie".
Były już partner pogodynki usłyszał zarzut stosowania przemocy za co groziło mu pozbawienie wolności do lat trzech!
Ostatecznie otrzymał rok w zawieszeniu.
Cała sprawa ma właśnie swój finał, gdyż została umorzona z powodu przedawnienia!