Dorota Gardias padła ofiarą złodziei! Weszli przez okno!
Dorota Gardias (33 l.) nie cieszyła się zbyt długo szczęściem w swojej nowej i luksusowej willi...
Kilka miesięcy temu tabloidy donosiły, że pogodynka TVN układa sobie życie u boku nowego partnera.
Wraz z ukochanym zamieszkali jakiś czas temu w pięknej willi, na którą Dorota przez lata odkładała pieniądze.
Wartość nieruchomości gazety wyceniły na ponad 2,5 miliona złotych.
Mieszkanie w drogiej dzielnicy i w takim domu to jednak nie tylko przyjemności, ale i większe prawdopodobieństwo, że można paść ofiarą rabusiów.
Dorota dość szybko przekonała się o tym na własnej skórze.
"Po powrocie do domu Dorota Gardias nie spodziewała się tak nieprzyjemnej niespodzianki. Gdy tylko przekroczyła próg swojej willi 17 lutego wieczorem, natychmiast zorientowała się, że coś jest nie tak.
Jej ukochane gniazdko splądrowali złodzieje" - informuje "Fakt".
Łupem rabusiów padła drogocenna biżuteria Doroty. Pogodynka jest ponoć przerażona faktem, że nie może się czuć bezpiecznie nawet we własnym domu...