Dorota Gardias seksowną czarownicą
28-letnia Dorota Gardias-Skóra promuje swoją twarzą nową grę komputerową. Pogodynka wcieliła się w rolę czarownicy. Efekty (bardzo interesujące) pracy stylistów będziemy mogli obejrzeć w jednym z magazynów dla panów.
Założymy się, że nie widzieliście jeszcze Doroty Gardias-Skóry w tak "ostrym" wydaniu. Pogodynka zaangażowała się w promocję komputerowej gry RPG Dragon Age, w której wcieliła się w rolę czarownicy Morrigan.
Ruda (!) Dorota w ostrym makijażu, biustonoszu i kusej skórzanej spódniczce pręży się na okładce jednego z pism o tematyce komputerowej. Całą sesję zdjęciową będzie można zobaczyć w najnowszym numerze miesięcznika "CKM".
"Wcielenie się w rolę Morrigan było dla mnie niezwykłą przygodą i prawdziwą przyjemnością. Propozycja z ich strony niezwykle mnie zaciekawiła, a pomysł przedstawienia mnie w roli bohaterki gry - bardzo zaintrygował" - czytamy na stronie internetowej gry Dragon Age.
Taka sesja zdjęciowa dobrze wróży: Dorota zaczyna się rozbierać! Wielbiciele pogodynki zacierają ręce - z pewnością już niedługo zobaczymy jeszcze więcej jej wdzięków. Wszak nie tak dawno oświadczyła, że nie ma nic przeciwko sesjom w magazynach dla panów:
"To są przecież najczęściej artystyczne akty" - powiedziała w "Fakcie".
Czekamy więc z niecierpliwością na dużą porcję sztuki w wydaniu Doroty. :)
Dowiedz się więcej o grze Dragon Age:
