Dorota R. na aferze traci fortunę?! To dla niej bardzo zła wiadomość!
Sytuacja Doroty R. chyba nie wygląda najlepiej także pod względem finansowym...
Choć sama zainteresowana przekonuje, że postawione jej zarzuty nie robią na niej żadnego wrażenia i kompletnie się nimi nie przejmuje, to innego zdania są chyba organizatorzy koncertów.
Jak bowiem donosi "Fakt", prokuratorskie zarzuty i liczne procesy przyczyniły się do tego, że coraz więcej osób nie chce z nią współpracować.
"Już pięć miast , które chciały zorganizować koncert R., zrezygnowało z negocjacji i znalazło na jej miejsce inną gwiazdę" - mówią tabloidowi osoby z jej otoczenia.
Łatwo można wyliczyć, że skoro piosenkarka zgarnia do 40 tys. złotych za koncert, już teraz straciła 200 tysięcy!
R. oczywiście wszystko bagatelizuje, ale nie wygląda to wesoło...
"Robi dobrą minę do złej gry i opowiada, że przyda jej się przerwa. A przecież potrzebuje pieniędzy, bo chciałby żyć na dotychczasowej stopie, zaś opłacanie prawników dużo ją kosztuje" - zdradza informator brukowca.
***