Dorota Sadowska była gwiazdą "M jak miłość" i nadzieją polskiego aktorstwa. Wyjechała z kraju
Dorota Sadowska - aktorka, którą w latach 90. nazywano polską Ali McGraw - od prawie dwóch dekad mieszka poza Polską. Zaraz po tym, jak w 2004 roku zrezygnowała z roli Justyny Badeckiej w "M jak miłość", wyjechała z partnerem do Holandii, później mieszkali w Hiszpanii, a obecnie przebywają w Norwegii.
Gdy wiosną 1992 roku Dorota Sadowska - świeżo upieczona absolwentka warszawskiej PWST - zadebiutowała na scenie w głośnym spektaklu Józefa Szajny "Dante 1992", krytycy okrzyknęli ją nadzieją polskiego aktorstwa. Niestety, nie miała szczęścia do ról serialowych i filmowych... Zagrała co prawda w głośnej "Porze na czarownice" oraz serialach "Dom" i "Sukces", ale nie stworzyła w żadnej z tych produkcji kreacji wartych zapamiętania.
Choć gdy była jeszcze studentką, wróżono jej wielką karierę, nie odniosła sukcesu, jaki jej przepowiadano. Inna sprawa, że w ogóle nie zależało jej na popularności.
"Planowałam na stałe osiedlić się za granicą. Wyjechałam z kraju, bo byłam zakochana we Francuzie: razem zamieszkaliśmy, dzieci chodziły we Francji do szkoły, ja znalazłam tam pracę" - opowiadała po latach.
Po raz pierwszy Dorota wyjechała do Francji zaraz po maturze. Jej chłopakiem był - nikomu wtedy jeszcze nieznany - Robert Janowski. To właśnie on przekonał ją, by wróciła do Polski i wyszła za niego.
"Chciał dokończyć studia i po roku mieliśmy już razem wyjechać. Tylko że mój tata stwierdził, że przez cały rok nie mogę tylko się obijać. Postawił warunek: do pracy albo na studia. Pomyślałam, że najłatwiej zdać na aktorstwo. Dostałam się za pierwszym razem" - wspominała w wywiadzie.
Niestety, do jej ślubu z Robertem nie doszło. Zanim skończyła studia, ukochany zostawił ją dla Katarzyny Kalicińskiej i to z nią poszedł do ołtarza. Dorota znalazła pocieszenie w ramionach mężczyzny, z którym jednak - choć doczekali się dwójki dzieci, Janka i Oliwki (oboje są już dziś dorośli) - nie udało się jej ułożyć sobie życia.
Gdy los postawił na jej drodze przystojnego Francuza, zdecydowała się przeprowadzić do niego razem z dziećmi. Wydawało się jej, że spędzą ze sobą całe życie. "Zostałam zdradzona i wróciłam do Polski" - wyznała w wywiadzie.
Powrót do kraju okazał się tym łatwiejszy, że czekał tu na Dorotę Sadowską angaż w bijącym rekordy oglądalności serialu "M jak miłość". W Justynę Badecką wcielała się przez prawie 4 lata. W tamtym czasie zagrała także w spektaklu telewizyjnym "Kuracja" oraz w kilku odcinkach "Klanu".
Oprócz pracy aktorka znalazła też w Warszawie miłość. W 2005 roku, gdy odeszła z "M jak miłość", partner przekonał ją, by wyruszyli na poszukiwanie szczęścia do Holandii. Dorota zerwała kontakt ze wszystkimi znajomymi i na parę lat zniknęła i zajęła się życiem prywatnym.
Zobacz też:
- Dominika Ostałowska wdała się w romans z reżyserem "M jak miłość". Joanny Sydor była zrozpaczona
- Teresa Lipowska znowu jest gotowa na miłość. Jej wyznanie chwyta za serce
- Aleksandra Chapko wyszła za mąż. Siostra, Paulina Chapko, się wygadała
Źródła:
- Wywiad z D. Sadowską "Łepkowska prześwietliła moje życie", publikacja 15 lutego 2016 roku na portalu mjakmilosc.vod.tvp.pl (mjakmilosc.vod.tvp.pl/24029405/dorota-sadowska-lepkowska-przeswietlila-moje-zycie).
- Strona "Dorota Sadowska dalsze losy aktorki z M jak miłość" na Facebooku (facebook.com/theendofsadowska).
- Biogram D. Sadowskiej na stronie filmpolski.pl (filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1117929).
- Artykuł "Nie wybaczyła mu zdrady", "Echo Dnia Relax", kwiecień 2007