Dorota Szelągowska rozkwita w nowym związku. Dawno nie była tak szczera
Dorota Szelągowska (43 l.) w nowym związku wyraźnie nabiera śmiałości. Skryta z reguły projektantka wnętrz ostatnio rozpieszcza fanów swoją wylewnością. Na Instagramie coraz częściej zamieszcza zdjęcia swojego, urządzonego w jasnych kolorach mieszkania, a ostatnio pozwoliła sobie na zupełne szaleństwo. Za jednym zamachem pokazała salon i nowego ukochanego.
Dorota Szelągowska, córka pisarki Katarzyny Grocholi, do tej pory zdążyła trzykrotnie stanąć na ślubnym kobiercu. O swoim pierwszym związku mówi niechętnie. Z mężem, Pawłem Hartliebem rozstała się krótko po narodzinach syna Antoniego.
Szelągowska jest bardzo dumna z dorosłego już syna. Z jej czułych wypowiedzi na temat Antoniego można wysnuć wniosek, że jego narodziny były jedynym jasnym punktem nieudanego małżeństwa.
Kiedy Dorota poznała Adama Sztabę, Antoni od razu skradł również jego serce. Kompozytor wychowywał go jak własnego syna i dał mu swoje nazwisko.
Niestety, po 11 latach wspólnego życia, nad miłością Adama i Doroty zawisły ciemne chmury. Receptą na ratowanie związku miał być ślub, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W wywiadach byli małżonkowie wciąż wypowiadają się na swój temat z sympatią i szacunkiem. Jak Dorota wyznała Agacie Młynarskiej w wywiadzie:
„Byliśmy bardzo różni i nasze drogi po prostu się rozeszły. Prawdopodobnie zupełnie niepotrzebnie wzięliśmy ślub. Myślę, że Adam w tej chwili ma super dopasowaną do siebie żonę i jest bardzo szczęśliwy. Absolutnie mogę powiedzieć, że był superważnym mężczyzną w moim życiu”.
Rozwód ze Sztabą i klęska kolejnego małżeństwa, z ojcem drugiego dziecka Szelągowskiej sprawiły, że nabrała ostrożności.
Do tego stopnia, że gdy 3 lata temu jej ówczesny partner pokazał na swoim Instagramie zdjęcia jej tarasu, sugerując, że bywa tam częstym gościem, nie przyjęła tego dobrze. Jak wtedy informował Pudelek, na jej wyraźną prośbę mężczyzna usunął sporne zdjęcia ze swojego profilu.
Na szczęście obecny ukochany Doroty nie ma takich problemów. Mało tego, Szelągowska sama wyraźnie daje do zrozumienia, że gości on często w jej starannie urządzonym w jasnych barwach mieszkaniu.
Ostatnio gwiazda TVN-u dała do zrozumienia, że czuje się w jego towarzystwie na tyle swobodnie, że może nie przebierać się z piżamy. Zresztą Szelągowska w wywiadzie dla „Twojego Stylu” wspomniała, że mieszka „z partnerem i córką”. Czyli, jak można wnioskować, chodzi o dużo poważniejszą sytuację niż okazjonalne pomieszkiwanie.
W każdym razie z niedawnej imprezy u koleżanki wrócili razem do mieszkania Szelągowskiej. Następnego dnia, jak wyznała sama projektantka wnętrz, nie mieli lepszych pomysłów niż przewalanie się z kąta w kąt. Na swoim Instagramie Szelągowska wyznała, nie owijając w bawełnę:
„Dziś w grę wchodzi wyłącznie piżama, serial i zamówione jedzenie, którego kaloryczność spokojnie starczyłaby na tydzień. Starość, mili państwo. Hehe. A Wam jeszcze uchodzą na sucho swawole i harce dnia poprzedniego?”
Internauci odnieśli się do jej problemów z pełnym zrozumieniem:
"Ważne, że jest love - łatwiej kaca znosić we dwoje. Przetestowane”
„Dorotko, jak miło patrzeć, że ty jednak w związku”.
Zobacz też:
Szelągowska chwali się gospodarnością. "Kupuję, porcjuję i zamrażam"
Dorota Szelągowska rozwiodła się trzy razy. Teraz bez ogródek podsumowuje decyzję syna
Dorota Szelągowska zaskoczyła internautów. Zdecydowała się na to po 25 latach