Dorota Wellman o swoim mężu i życiu rodzinnym. "Czasami jestem zołzą"
Wokół pełno rozwodów, a Dorota Wellman (57 l.) i jej mąż Krzysztof tworzą szczęśliwe małżeństwo już od przeszło 30 lat. Jak im się to udaje? Dziennikarka zdradza co nieco.
Dorota Wellman od lat jest żoną fotografika, Krzysztofa Wellmana. W zeszłym roku świętowali 30-lecie małżeństwa.
Po raz pierwszy spotkali się na planie jednego z filmów. Nie od razu zaiskrzyło. Krzysztof właśnie się rozwodził i chyba nie miał głowy do wchodzenia w kolejny związek. Dodatkowo Dorota miała konkurencję!
"Inne były od kochania i od seksu, a ja byłam od gadania. Dopiero potem przerodziło się to w bliższy związek" - wspominała w "Na Żywo".
Po ślubie dziennikarka zaszła w ciążę i urodziła Jakuba.
I choć Wellman jest raczej wygadaną kobietą, to o swoim życiu prywatnym mówi nieczęsto. Tym razem zrobiła wyjątek i w rozmowie z "Faktem" ujawniła co nieco. Okazuje się, że mąż nie ma z nią łatwego życia.
"Doceniam w moim mężu tolerancję. Ze mną trudno żyć, a jemu się to udaje. Czasami jestem zołzą. Nie ma mnie w domu, a jak wracam, to odreagowuję emocje. Jestem niespokojna, ciągle bym coś chciała robić i trudno za mną nadążyć" - opowiada.
Jednak mimo to ona i Krzysztof Wellman tworzą udane małżeństwo. Jaka jest zatem recepta na sukces według dziennikarki?
"Kłócić się głośno i nie gromadzić złych emocji. W naszym związku szybko załatwiamy sprawy konfliktowe, by nie były jak wrzody na żołądku. Nie mamy cichych dni, bo wówczas w ludziach rośnie złość i nienawiść. Lepiej wrzasnąć raz a dobrze. Jestem w tym mistrzynią" - zdradza.
***
Zobacz więcej materiałów: