Dorota Wellman świętuje 30. rocznicę ślubu!
Dorota Wellman (56 l.) niebawem wraz z mężem będą świętować perłowe gody! O swoim związku słynna dziennikarka niechętnie jednak opowiada w mediach. Tygodnik "Na Żywo" odsłania kulisy jej małżeństwa...
Październik to dla Doroty Wellman miesiąc, na który co roku czeka z utęsknieniem. To właśnie wtedy razem z mężem Krzysztofem dziennikarka obchodzi rocznicę ślubu.
Tegoroczna będzie dla nich wyjątkowa, bo okrągła. Nawet im samym trudno uwierzyć, że przeżyli zgodnie... trzy dekady.
Po raz pierwszy Dorota i Krzysztof spotkali się w latach 80. na planie filmu „Schodami w górę, schodami w dół”. Ona była drugim reżyserem, on fotosistą.
Podobał się jej, ale nie zaiskrzyło od razu. On właśnie się rozwodził i nie bardzo miał ochotę na nowy związek. Był duszą towarzystwa, więc aby go zdobyć, musiała pokonać konkurentki.
"Inne były od kochania i od seksu, a ja byłam od gadania. Dopiero potem przerodziło się to w bliższy związek" – wspomina Dorota.
Pobrali się, wkrótce pojawiły się marzenia o dziecku. Musieli o nie zawalczyć. Ciąża była zagrożona. Na szczęście Kuba urodził się zdrowy.
"Po nim zrobiłam się gruba, a raczej po kuracji hormonalnej, dzięki której go mam. Lepiej być grubą matką niż chudą bezdzietną" – śmieje się Wellman.
Czasami między nimi iskrzy
Mąż uwielbia jej poczucie humoru oraz to, że jest szczera i bezpośrednia. Oboje nie ukrywają, że czasami między nimi iskrzy.
"Kiedy mąż mnie wkurza, obmyślam precyzyjny plan jego bolesnej i męczącej śmierci. Myślę o zupie grzybowej ze sromotników, o kawie z trucizną" – żartuje Dorota.
Lubi się droczyć z ukochanym, ale dobrze wie, nigdzie lepszego by nie spotkała. W czym tkwi tajemnica ich trwałego związku?
"Nie ma w nas nienawiści. Jeśli się kłócimy, to tylko o rzeczy ważne" – wyznaje. I dodaje: "Biję się z mężem o... dostęp do wiedzy, np. o to, kto pierwszy przeczyta gazetę".
Ich znajomi twierdzą, że są dobraną parą. Potrafią się różnić, ale priorytety mają te same. Zawsze mogą na siebie liczyć.
"Człowiek sprawdza się w życiu podczas gorszych dni, kryzysów – twierdzi Wellman.
Taki gorszy okres miała wiosną tego roku, gdy dochodziła do siebie po operacji prawego barku.
Krzysztof troskliwie się nią zajął, wyręczał w obowiązkach: gotował, prał, sprzątał, karmił. Dorota chce mu się za to odwdzięczyć, a rocznica ślubu to świetna okazja. Jak zamierza zaskoczyć ukochanego?
"Na żywo" nie chciała zdradzić konkretów, by nie popsuć niespodzianki, ale znając jej pomysłowość na pewno będzie to coś oryginalnego.