Dorota Zawadzka jak Młynarska! Też krytykuje Polaków nad Bałtykiem!
Dorota Zawadzka jest zbulwersowana zachowaniem niektórych jej rodaków nad polskim morzem...
Kilka tygodni temu Agata Młynarska poruszyła opinię publiczną swoją wypowiedzą na temat "kiepskich Polaków", którzy nie potrafią się zachować na wakacjach.
Po lawinie krytyki, która na nią spłynęła, Agata przeprosiła osoby, które mogły poczuć się urażone i zapewniła, że kolejny raz poważnie się zastanowi, zanim opublikuje swoje przemyślenia.
Teraz do grona krytyków postanowiła dołączyć Superniania, która ma sporo do zarzucenia Polakom. Sytuacja w tym roku ponoć jeszcze bardziej się pogorszyła, gdyż nad morze zjechały "rodziny 500+", które nie potrafią zachować się na wakacjach.
Niania jest zszokowana m.in. poziomem higieny niektórych ludzi!
"Największy tegoroczny szok? Matka jak gdyby nigdy nic myjąca w morzu ubrudzone fekaliami dziecko" - opowiada w "Newsweeku",
Niania oznajmia, że w tym roku nad polskim morzem "rządzi sraczka"!
"Jedzą te wszystkie frytki, gofry, ryby na starych tłuszczach i nie wytrzymują. A potem ludziom szkoda wydać na toaletę 2,5 zł. (...) Dowiedzieliśmy się, jaka naprawdę jest polska rodzina. Nie chodzi o brak obycia. Nawet nie o to, że ludzie nie wiedzą, że na wydmach nie załatwia się potrzeb, że tych koszulek z Wołyniem nie zmieniają przez kilka dni.
Chodzi o to najbardziej, że ojcowie, matki też, są na plażach pijani i agresywni. Widzimy, że nie radzą sobie z frustracjami, bo ich na nic nie stać. A te wszystkie cymbergaje, banany, dmuchane zamki i karuzele atakują ich ze wszystkich stron.
Ich dzieci zobaczyły ten nadmorski festiwal kiczu i nie chcą odpuścić. Nie chcą już tylko lodów na patyku, łakną większych atrakcji. Problem w tym, że nie ma na to kasy. W życiu nie widziałam takiego napięcia jak dziś nad Bałtykiem" - ocenia Dorota.