Reklama
Reklama

Dowbor idzie na emeryturę

Katarzyna Dowbor (50 l.) po 25 latach pracy w TVP postanowiła pożegnać się z widzami. "Przygotowuję się do przejścia na emeryturę" - zapowiada.

Jest jedną z najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych. Pracę w "publicznej" zaczynała - jak mówi - od noszenia herbaty Wojtkowi Pijanowskiemu. Szybko stała się indywidualnością.

Dzisiaj ma żal do swoich pracodawców, że po latach pracy odstawili ją na boczny tor, fundując 25-procentową obniżkę pensji.

"Miałam parokrotnie propozycję pracy dla konkurencji i parę razy chciano mnie kupić. Nigdy nie zdradziłam TVP. Jest mi przykro, bo w tym roku obchodzę 25-lecie pracy zawodowej i szczerze powiem, że jak patrzę na te 25 lat, to nie zrobiłam nic, czego mogłabym się wstydzić.

Reklama

Gdybym żyła w Japonii, dostałabym złoty zegarek za to, że pracuję tyle lat w jednym miejscu. Ta telewizja nie szanuje ludzi, którzy dla niej poświęcili swoje życie" - mówiła ze smutkiem na łamach jednego z tabloidów.

Mimo to radzi sobie świetnie. Nadal prowadzi "Alchemię zdrowia i urody" w TVP Info. Jak podaje "Super Express", zarabia miesięcznie 7 tys. złotych.

Na łamach dziennika zapowiada jednak, że chce zakończyć przygodę z telewizją: "Emerytury w Polsce są niskie, ale sama powoli przygotowuję się do przejścia na nią".

Zobacz również: Odmieniona Katarzyna Dowbor

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy