Dowbor pokusił się o szczere wyznanie po ramówce Polsatu. Tak zareagowała żona
Maciej Dowbor był jednym z wielu bohaterów wczorajszego ogłoszenia jesiennej ramówki stacji Polsat. U boku Krzysztofa Ibisza i Macieja Rocka poprowadził wielką fetę. Jednak, jak się okazuje, myślami był przy rodzinie.
Wśród tytułów, na które czekają Polki i Polacy, są trzy niesamowite reality-show: "The Real Houseviwes. Żony Warszawy", "Temptation Island" oraz "Doda Dream Show". "Nieważne, jaki jest scenariusz na koniec, i tak będzie rewelacja. Doda jest w świetnej formie, producenci miejcie siłę" - mówił podczas wydarzenia Edward Miszczak.
Z początkiem września na ekranach zadebiutuje 19. edycja programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Show po raz kolejny poprowadzą Maciej Rock i Maciej Dowbor. Obaj byli oczywiście obecni na na imprezie ramówkowej.
I choć z pozoru Maciej Dowbor bawił się przednio, wszystko wskazuje, że cierpiał na homesickness. Słowem: ciałem był na gali, duchem - ze swoją rodziną.
Dowbor podzielił się zdjęciem z backstage’u wydarzenia. W opisie wspomniał o swojej rodzinie, której nie było przy nim, ale przy okazji pokusił się o małą ironię:
"Jakby ktoś pytał, to bardzo tęsknię za dziećmi i żoną! Ale te makabrycznie ciężkie obowiązki zawodowe musiały mnie oderwać od tego, co kocham najbardziej... Życia rodzinnego i domowych obowiązków! Życie niestety nigdy nas nie rozpieszcza!" - napisał gwiazdor Polsatu.
W odpowiedzi jego żona, Joanna Koroniewska, napisała: "Dowbor - muszę mocno otrzeć łzy i się jakoś pozbierać". A swój wpis opatrzyła intrygującym hasztagiem #jutrobedzierewanż.
Przeczytaj także: