Dramat Andrzeja Chyry: "Lekarze zabronili mu pić!"
Andrzej Chyra (50 l.) nigdy nie należał do osób, które wylewały za kołnierz. Imprezowy styl życia nie pozostał jednak bez wpływu na jego zdrowie...
Jak donosi "Fakt", od czasu rozstania z Magdą Cielecką Chyra nie zmienił swoich hulaszczych nawyków, nikogo sobie nie znalazł i nadal ostro imprezuje!
"W sierpniu Andrzej rozpoczął kolejny maraton imprezowy.
Tym razem nie skończyło się jednak tylko na kacu. Zaczął go strasznie boleć brzuch" - zdradza znajomy Chyry.
Aktor tak się tym przeraził, że następnego dnia od razu pobiegł do lekarza.
Wyniki badań nie pozostawiały żadnych złudzeń...
"Dowiedział się, że to wątroba. Zabroniono mu pić. Dalsze imprezy mogłyby mu zaszkodzić poważniej niż ból głowy. (...)
Bardzo przejął się swym stanem, bo uświadomił sobie do czego prowadzi jego wyniszczający tryb życia. Zajął się więc swym zdrowiem" - czytamy.
Ponoć Andrzej drastycznie zmienił dietę, rzucił alkohol i imprezy, dużo ćwiczy i chodzi na jogę!
Trzymamy kciuki, aby nie wrócił już do starych przyzwyczajeń!
