Do zakażenia doszło podczas operacji plastycznej nosa - donosi dziennik "The Sun".
Choroba poczyniła już spore spustoszenie. Lekarze jednak załamują ręce, gdyż infekcja wywołuje podobne skutki do działania gronkowca złocistego, odpornego na antybiotyki.
Stosowane są bardzo silne leki, które doprowadzają organizm Jacksona do wycieńczenia. Lekarze obawiają się, że infekcja doprowadzi niebawem do gnicia skóry, bakterie zajmą tkankę mięśniową i organy wewnętrzne.
