Dramat żony Urbańskiego. Jest załamana!
Przyjaciele Julii Chmielnik donoszą, że nie jest ona w najlepszej formie.
Hubert Urbański (47 l.) po 3,5 roku małżeństwa rozwodzi się z 15 lat młodszą od siebie matką dwóch swoich córek - 4-letniej Stefci i 2-letniej Danki. Prezenter właśnie złożył pozew o rozwód - pierwsza rozprawa 19 czerwca.
Jak donoszą "Rewii" osoby z otoczenia, Julia tak przeżywa rozwód, że schudła już 10 kilogramów i jest w stanie przypominającym ten sprzed 6 lat, gdy w czasie rodzinnych wakacji porażony prądem na jej oczach zmarł ukochany tata, aktor Jacek Chmielnik (†54).
"Julia jest załamana, cały czas płacze, do końca miała nadzieję, że uda się jakoś pokonać kryzys. Są przecież małe dzieci. Całe szczęście, że może liczyć na mamę, która zamieszkała z nią i pomaga jej w codziennych obowiązkach. Ale i ona jest zdruzgotana dramatem córki" - mówi "Rewii" przyjaciółka Chmielnik.
Hubert od dwóch tygodni mieszka sam w ogromnym apartamencie. Kiedy starał się o względy młodszej o 15 lat dziewczyny, przekonywał, że jest odpowiedzialnym mężczyzną. Że po życiowych zawirowaniach (miał za sobą już jedno nieudane małżeństwo, z którego ma dwie dorosłe córki) dojrzał do tego, by stworzyć stabilną rodzinę.
Po swoim pierwszym nieudanym małżeństwie długo szukał własnej drogi, w końcu zyskując popularność jako prowadzący teleturniej "Milionerzy".
"Bez wsparcia rodziny, bez znajomości i układów doszedłem do miejsca, w którym jestem. Myślę, że to duży awans zawodowy i finansowy" - podkreślał w wywiadach.
Dziś znowu jest na zakręcie...