Dramatyczne historie z programu "Nasz Nowy Dom"!
W programie Polsatu "Nasz Nowy Dom" widzowie od ośmiu lat mogą obserwować niesamowite metamorfozy, jakie przechodzą domy odwiedzane przez Katarzynę Dowbor (61 l.) i ekipę. Ale to nie tylko popis talentu architektów i projektantów. Za każdą metamorfozą kryje się chwytająca za serce historia ludzkiego nieszczęścia... Program skutecznie wypełnia swoją misję i niesie pomoc potrzebującym.
Rodzinne dramaty, okrutne zrządzenia losu, które spotykają bohaterów, bywają trudne do pojęcia.
"Nie była pani w takich domach, w jakich ja bywam: wchodzi się do przestrzeni, które przerażają i przygnębiają. Bez łazienki, bez ogrzewania, smutne wnętrza, które powodują, że człowiekowi już nic się nie chce. Rozumiem czasem tych ludzi, że mieszkając w takich warunkach, nie mają siły, ochoty ani pomysłu, żeby coś ze swoim życiem zrobić. Dając im nowy dom, dajemy im nową szansę, impuls do zmian" - mówiła kilka dni temu Katarzyna Dowbor w wywiadzie dla nas.
Przypominamy najbardziej wzruszające i dramatyczne historie, z jakimi Katarzyna Dowbor spotkała się w minionym roku.
1. Gołkowice Górne, 193 odcinek - wrzesień 2020
Pani Maria z córkami Nikolą i Niną chciała zamieszkać w malowniczej górskiej wsi w dolinie Dunajca, w tradycyjnym, drewnianym domu po dziadkach. Pani Maria wychowuje córki sama, musiała rozwieść się z mężem, który nadużywał alkoholu.
W trakcie rozwodu starsza córka Nikola zachorowała na białaczkę. Po długim i wyczerpującym leczeniu dziewczynka wymagała dobrych warunków mieszkaniowych. Pani Maria wystarała się o mieszkanie socjalne, jednak rodzina musiała je opuścić...
Jedynym rozwiązaniem wydawało się zamieszkanie w Gołkowicach, jednak dom był kompletnie zrujnowany: bez podłóg i ogrzewania, z nieszczelnym dachem, nieszczelnymi oknami, bez łazienki. Przyjazd ekipy Polsatu z Katarzyną Dowbor odmienił los rodziny.
2. Mogielnica, 213 odcinek - listopad 2020
Pani Barbara z nastoletnią córką Amelią mieszkały w maleńkim domku na obrzeżach Mogielnicy. Pani Basia, pielęgniarka, która całe życie pomagała innym, ciężko zachorowała - zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane.
Jej największym marzeniem było, aby jak najdłużej zachować sprawność, pomagać uczącej się córce i zapewnić jej jak najlepsze warunki do ukończenia szkoły. Dom, w którym mieszkały, nie zapewniał im jednak poczucia bezpieczeństwa, nie mówiąc o wygodnym życiu.
Dziurawy dach przeciekał, woda lała się na instalację elektryczną, za ogrzewanie służyła stara koza, jednak i to niewiele dawało, bo okna były nieszczelne. Nie było łazienki, jedyna toaleta znajdowała się na zewnątrz. Po remoncie dom jest dla obu kobiet prawdziwym schronieniem.
Program "Nasz Nowy Dom" nominowany jest w plebiscycie Telekamery 2021 w kategorii "Program Rozrywkowy". Głosuj online
3.Poręba, 196 odcinek - wrzesień 2020
By trafić do domu pani Ireny i jej córek Kasi i Emilki, trzeba pokonać spory kawałek piaszczystej leśnej drogi. Ich bardzo stary, rozpadający się dom stał na dużej polanie. Budynek był w tak złym stanie, że trudno było uwierzyć, że ktoś w ogóle w nim mieszka.
Dziury w dachu widać było z daleka, odpadały elementy elewacji. Kobiety mieszkały w jednym, przedzielonym regałem pokoju. Bez łazienki i toalety. Pani Irena z dziewczynkami była zmuszona uciec tu od agresywnego męża. Radziły sobie, jak umiały, jednak nie było ich stać na remont znajdującego się w rodzinie od pokoleń zrujnowanego domu.
Emilka uczy się w szkole specjalnej, jej marzeniem jest praca ze zwierzętami, które bardzo kocha. Pani Irena pracuje fizycznie, zbiera grzyby i owoce. Studiująca zaocznie Kasia dorabia w pieczarkarni, by wesprzeć domowy budżet. Mimo tych wysiłków często brakuje pieniędzy na codzienne potrzeby. Gdyby nie ekipa programu Polsatu "Nasz Nowy Dom" i Katarzyna Dowbor, nie mogłyby zamieszkać w godnych warunkach.
4. Rożnów, 197 odcinek - wrzesień 2020
Dom nieopodal Jeziora Rożnowskiego, w którym mieszka pani Joanna z synkiem Kajetanem i mamą Genowefą, ma blisko sto lat. Ojciec Kajetana nigdy nie był obecny w życiu rodziny. To zresztą "dziedziczne". I pani Joanna i pani Genowefa wychowywały się bez ojców. Teraz też muszą sobie radzić same.
Ośmioletni Kajetan jest chłopcem wyjątkowym. Interesuje się historią, a źródłem inspiracji dla zabaw są dla niego elementy starego domu: kaflowy piec, pamiętający II wojnę światową, szafki - to ważne dla chłopca, bajkowe elementy życia codziennego. Dla mamy i babci były one jednak źródłem problemów. Mama Kajtka pracowała jako ratownik wodny, ale straciła pracę.
Schorowana pani Genowefa nie mogła już palić w piecu ani myć się w starej, wysokiej wannie. Sen z powiek spędzała kobietom grożąca pożarem instalacja elektryczna. Remont domu był więc wyzwaniem dla architekta, ale udało się i teraz to prawdziwe miejsce na ziemi pani Joanny i jej rodziny.
5. Brzezienko, 207 odcinek - październik 2020
To była wyjątkowa sytuacja w historii programu. Ekipa trafia na dom, którego nie dało się wyremontować. Ale pani Maryla z synkiem Igorem i mama Krystyna nie zostali bez pomocy. Pani Maryla była zmuszona uciec od partnera, który od lat znęcał się nad rodziną. Wraz z mamą i synem schroniła się w starym drewnianym domu po dziadkach. Niestety, dom nawet latem nie nadawał się do zamieszkania.
Dach i ściany były dziurawe, nie było łazienki ani kanalizacji. Okna, choć nieszczelne, nie dawały się otworzyć. Do ogrzewania służył jeden mały piecyk. To zdecydowanie nie były warunki, w których może przebywać schorowana osoba, a pani Krystyna choruje na cukrzycę, kręgosłup i nerki. Musi być regularnie dializowana. Igor, który jest już w wieku szkolnym, dzielił z mamą pokój i kanapę.
Wizyta Katarzyny Dowbor dała im nadzieję na poprawę bytu, jednak okazało się, że kompletnie budynek nie nadawał się do remontu. Kierownik ekipy budowlanej Artur Witkowski i architekt Wojciech Strzelczyk podjęli decyzję, że wyremontują więc małą letnią kuchnię. W ten sposób rodzina otrzymała nowy dom. Nie pierwszy raz w programie popłynęły łzy radości.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: