Reklama
Reklama

Dramatyczne sceny u Dody! Zwija się z bólu

Doda (37 l.) jest już u kresu wytrzymałości. Chodzi oczywiście o bolesne zabiegi związane z usuwaniem tatuażu, który zrobiła w młodości. Ku przestrodze dla innych, piosenkarka zamieściła w sieci poruszające wideo, na którym przyjaciółka zmienia jej opatrunek!

Gdy Doda była bez pamięci zakochana w Radosławie Majdanie (sprawdź!), postanowiła wykonać dla niego tatuaż, mający być dozgonnym wyrazem miłości. Na przedramieniu wytatuowała sobie napis po hebrajsku "Kocham Radka", który niestety został napisany z błędem. 

Jakież było jej zdziwienie, gdy bramkarz zniknął z jej życia, a tatuaż pozostał. Artystka wzięła wtedy sprawy w swoje ręce i przerobiła tatuaż na znak nieśmiertelności. Niestety i on wkrótce zaczął przeszkadzać piosenkarce, która w końcu podjęła decyzję o usunięciu tatuażu. 

Reklama

Okazuje się, że seria zabiegów usuwających dziary jest niezwykle bolesna, o czym Doda poinformowała za pośrednictwem social mediów. 

"Dobrze wam radzę kochani. Dziesięć razy przemyślcie te swoje, ku*wa, tatuaże. To jest taki ból przy usuwaniu... To jest taka masakra! Tyle razy robiłam i jeszcze nie zeszło. To jest ból jak zerwane mięso ze skórą"  - powiedziała gwiazda na Instastory. 

Przypomnijmy, że piosenkarka już od dwóch lat regularnie spotyka się na zabiegi mające na celu całkowite usunięcie tatuażu, a mimo wszystko on wciąż jest jeszcze widoczny...         

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda | Radosław Majdan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy