Dramatyczne wieści o Jacku Rozenku!
Tygodnik "Rewia" donosi, że Jacek Rozenek (50 l.) ma problemy ze zdrowiem. Przed jednym ze spektakli były mąż "perfekcyjnej" stracił przytomność...
Zamiast gromkiego Sto lat!, życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, nie wspominając już o toaście szampanem czy innych przyjemnościach…
Chyba nie tak wyobrażał sobie okrągły jubileusz Jacek Rozenek.
Aktor, któremu właśnie stuknęła pięćdziesiątka, kilka tygodni temu zasłabł przed spektaklem w Teatrze Kamienica.
Na miejsce wezwano pogotowie. Niestety, czuł się tak źle, że w przedstawieniu musiał zastąpić go inny aktor, on zaś wylądował w szpitalu…
"Okazało się, że miał stan przedzawałowy" – opowiada "Rewii" jego znajomy.
"W ostatnim czasie żył na bardzo wysokich obrotach. Pan Jacek gra Artura w 'Barwach szczęścia', występuje w teatrze, a także prowadzi mnóstwo biznesowych szkoleń. Nie bez znaczenia są również jego kłopoty osobiste. Jeszcze niedawno spekulowano, że ma ożenić się z Roksaną Gąską (25). Tymczasem pojawiły się doniesienia, że blondwłosa piękność zmieniła zdanie…" - czytamy w tygodniku.
Czy pojawiła się w szpitalu, by czuwać przy aktorze? Pewne jest, że kłopoty ze zdrowiem pana Jacka zmartwiły jego bliskich.
Z pierwszego małżeństwa aktor ma syna Adriana (24 l.), zaś z drugiego, z Małgorzatą Rozenek-Majdan (brak wieku), Stasia (13 l.) i Tadzia (9 l.).
"Jacek wie, że musi teraz wziąć się za siebie, zwolnić, bo przecież ma dla kogo żyć" - czytamy w tygodniku.
***
