Dubieniecki buduje dom dla Kaczyńskiej!
Marcin Dubieniecki (33 l.) nie ustaje w staraniach, aby znów wrócić do łask Marty (33 l.)...
Widać, że mężczyźnie bardzo zależy, aby córka zmarłego prezydenta dała mu jeszcze jedną szansę. Coraz częściej pojawia się w Trójmieście. Stara się spędzać jak najwięcej czasu z córkami i ich mamą. Ostatnio w środku tygodnia wyrwał się od biznesowych spraw w stolicy i pojechał do Gdyni oklaskiwać Ewę w szkolnym przedstawieniu.
Takich gestów z jego strony jest coraz więcej. Ale ostatnio przeszedł samego siebie. Wpadł na pomysł, że uszczęśliwi Martę, budując dla niej dom w bardzo atrakcyjnej lokalizacji.
"To piękna, stara posiadłość z klimatem, blisko morza i plaży, a jednocześnie z dala od nadmorskich hałasów. Stary dom, stojący w dużym ogrodzie, pewnie zostanie zburzony, a na jego fundamentach powstanie nowy. Marcin zatrudnił architekta, który ma się tym zająć" - mówi "Na Żywo" znajomy Dubienieckiego.
Biznesmen po cichu wierzy, że w tym urokliwym miejscu zamieszkają znów wspólnie całą rodziną.
Co ciekawe, taktyka polegająca na zasypywaniu żony prezentami zaczyna przynosić efekty, bo Marta wyraźnie mięknie i zaczyna doceniać jego starania.
"Z tygodnia na tydzień traktuje Marcina z większą serdecznością. Sama przyznała, że teraz rozmawiają znacznie częściej niż dawniej (...) jest jednak jeszcze ostrożna w deklaracjach" - opowiada tygodnikowi znajoma Kaczyńskiej.
Gra na zwłokę chyba opłaca się prezydenckiej córce, bo zdesperowany mężczyzna właśnie zaproponował jej dodatkowo krótkie wakacje w jednej z europejskich stolic.
Ciekawe, na co jeszcze wpadnie Dubieniecki, aby udobruchać nieprzejednaną Kaczyńską. A może żona wreszcie powinna dać się przebłagać i nieco odpuścić?