Reklama
Reklama

Dwa razy się żenił, ale z ostatnią ukochaną wolał żyć w związku partnerskim

Ignacy Gogolewski był na przełomie lat 60. i 70. jednym z najpopularniejszych, najzdolniejszych i najprzystojniejszych aktorów w naszym kraju. Cieszył się ogromnym powodzeniem u kobiet, ale nie miał szczęścia w miłości. „Każda moja miłość kończyła się rozpaczą” - wyznał pod koniec życia. Tak naprawdę dopiero po pięćdziesiątce spotkał „tę jedyną”. Nie chciał jednak się z nią ożenić, bo – jak twierdził – małżeństwo nigdy mu nie służyło.

Ignacy Gogolewski wyglądał w młodości jak hollywoodzki amant i doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że kobiety widzą w nim idealnego kandydata na... kochanka. Będąc u szczytu sławy romansował na potęgę, a na liście jego miłosnych podbojów znaleźć można nazwiska kilku sławnych Polek na czele z Ireną Dziedzic, dla której zostawił pierwszą żonę - aktorkę Katarzynę Łaniewską, i Joanną Rawik, z którą z kolei zdradzał Irenę Dziedzic.

Reklama

"Nie udało mi się założyć rodziny, o jakiej marzyłem: trwałej, solidnej, opierającej się wszelkim burzom. Próby takie czyniłem, ale były one rozpaczliwe. Każda moja miłość kończyła się rozpaczą" - powiedział kilka lat przed śmiercią w wywiadzie dla "Życia na gorąco".

Pierwsze małżeństwo Gogolewskiego zakończyło się wielkim skandalem

Katarzynę Łaniewską, która została jego pierwszą żoną, Ignacy Gogolewski poznał jeszcze w czasie studiów w warszawskiej szkole teatralnej. Do ożenku z nią - tak przynajmniej twierdził - został zmuszony. Wspominał na łamach "Angory", że kiedy pewnej nocy przyłapano go z koleżanką w niedwuznacznej sytuacji, dostał od władz uczelni ultimatum - albo wezmą ślub, albo oboje zostaną wyrzuceni ze szkoły teatralnej. Wybrali ślub.

Małżeństwo Ignacego Gogolewskiego i Katarzyny Łaniewskiej, którego owocem jest córka Agnieszka, przetrwało 10 lat. Rozpadło się, bo aktor zakochał się w sąsiadce. Była nią znana wtedy wszystkim Polakom Irena Dziedzic. Wybuchł wielki skandal, a Irena Dziedzic - by uciec od plotek - wyjechała do Ameryki, aby tam przeczekać burzę, jaka rozpętała się, gdy wyszło na jaw, że odbiła męża Katarzynie Łaniewskiej. Wróciła do Polski dopiero wtedy, gdy jej uczucie do Ignacego Gogolewskiego zupełnie wygasło. Inna sprawa, że aktor wcale na nią nie czekał i związał się z piosenkarką Joanną Rawik.

Ignacy Gogolewski: Swojego najdłuższego związku nie zdecydował się zalegalizować

Druga żona Ignacego Gogolewskiego - dziennikarka Marina Niecikowska - zginęła w katastrofie lotniczej zaledwie 2 miesiące po ślubie. Po jej śmierci aktor przysiągł sobie, że już nigdy się nie ożeni.

"Małżeństwo mi nie służy" - tłumaczył w wywiadach.

Zanim ożenił się z Mariną Niecikowską, zdążył jeszcze rozkochać w sobie samą Ninę Andrycz i "dorobić" się nieślubnego syna z pewną urzędniczką z ministerstwa kultury.

Dopiero u boku teatrolożki Ewy Kwiecień Gogolewski znalazł pod koniec lat 80. prawdziwe szczęście. Byli razem przez wiele lat (aż do jego śmierci 15 maja 2022 roku), ale nie zdecydowali się zalegalizować swojego związku. Choć Ewę aktor nazywał żoną, nie byli po ślubie.

"Żyjemy, jak wiele par na świecie, na kocią łapę" - potwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Ignacy Gogolewski twierdził, że największą miłością jego życia i najwierniejszą jego kochanką jest scena.

"Teatr powinien być dla aktora wszystkim, inaczej wszystko na nic. Dlatego, uprawiając ten zawód, bardzo trudno mieć ułożone życie rodzinne i prywatne" - wyznał "Życiu na gorąco".

Zobacz też:

Irena Dziedzic była pewna, że kochanek zdradza ją z młodą aktorką, więc... wzięła ją celownik!

Ilona Łepkowska wspomina Katarzynę Łaniewską w ostatniej roli. "Ledwo chodziła"

Katarzyna Łaniewska: Jedno z ostatnich nagrań aktorki. Co powiedziała?

Źródła:

1. Książka J. Ciosek "Ignacy Gogolewski. Od Gustawa-Konrada do Antka Boryny", wyd. 2008.

2. Wywiady z I. Gogolewskim: "Rzeczpospolita" (czerwiec 2013), "Angora" (listopad 2012), "Życie na gorąco" (lipiec 2012).

3. Artykuł "Szaleństwo aż po życia kres", "Nostalgia" (lipiec 2017).

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Ignacy Gogolewski | Katarzyna Łaniewska | Irena Dziedzic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy