Dzieci Kate i Williama w niebezpieczeństwie. Para książęca przeżyła dramatyczne chwile!
Brytyjskie media przekazały szokującą informację, że na terenie Pałacu Kensington doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji...
Jak podał dziennik "The Sun", na terenie Pałacu Kensington omal nie doszło do tragedii. Na dziedziniec wtargnął obcy mężczyzna.
Świadkowie relacjonują, że mężczyzna zachowywał się podejrzenie. Udało mu się nawet podejść do dzieci Kate i Williama.
Okazuje się, że mężczyzna dostał się na teren posiadłości, gdyż przyjechał z dostawą mebli.
Zamiast jednak zajmować się wynoszeniem towaru, zaczął zbliżać się do George'a i Charlotte.
Na szczęście nic groźnego się nie stało, choć mogło. Dziennikarze odkryli, że dostawca był kryminalistą i 7 lat spędził w więzieniu!
"Mrożący krew w żyłach był fakt, że mężczyzna powiedział swoim znajomym, że bardzo blisko podszedł do naszego przyszłego króla i reszty książąt. Miał dzieci na wyciągnięcie ręki. Przyjaciele kryminalisty byli w szoku, że udało mu się wejść do pałacu, biorąc pod uwagę jego przeszłość" - zdradza informator gazety.
Pracownicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo w pałacu zostali postawieni w stan najwyższej gotowości!
"Gdy tylko poinformowano nas o tej sytuacji, uruchomiliśmy pilny przegląd zabezpieczeń, aby sprawdzić, czy obecny system i procedury są odpowiednie" - podaje "The Sun".