Dzieci olały Lecha Wałęsę
Czworo z ośmiorga dzieci nie pojawiło się na ważnym jubileuszu Lecha Wałęsy (70 l.). Dlaczego?
To było prawdziwe rodzinne święto przygotowywane od kilku tygodni. Na 70. urodzinach byłego prezydenta w gdańskim Pałacu Opatów pojawiło się kilkuset gości. Choć Wałęsie pochlebia, że tak wiele osób przyjechało, by złożyć mu życzenia, żona Danuta wśród tłumu gości daremnie wypatrywała czworga z ośmiorga swych dzieci.
Ich nieobecność sprawiła, że radosną w zamierzeniu uroczystość przysłonił smutek. Nie dojechali: Maria Wiktoria, Sławek, Brygida i Przemek. Każdy z nieco innych powodów.
Mieszkający w Toruniu 41-letni Sławomir zapewne ze wstydu, że tak pokierował swoim życiem. Jest po dwóch rozwodach, ma na utrzymaniu czworo dzieci, żyje w biedzie i, mówiąc oględnie, pije za dużo.
Jego młodszy brat Przemek (39 l.) od pewnego czasu jest abstynentem, choć nadal kojarzy się głównie z "pomrocznością jasną", którą jego obrońca w latach 90. próbował przed sądem usprawiedliwić stan, w jakim spowodował wypadek.
Sąd nie dał wiary temu tłumaczeniu i skazał go na rok i dziewięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. W 2003 roku Przemysław ponownie stanął przed sądem - za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu; został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata (poprzedni wyrok uległ zatarciu). Dziś pracuje w Straży Granicznej.
Maria Wiktoria (31 l.) od czasu "Tańca z Gwiazdami" może mieć żal do ojca. Lech nie akceptuje jej związku z Patrykiem S., zwłaszcza kiedy media napisały o jego kłopotach z prawem.
Podobnie jak brat Marii Wiktorii, Patryk dwukrotnie stawał przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Kilka miesięcy temu były polityk nie pojawił się na jego urodzinach, choć przebywał wtedy w stolicy.
Z kolei najmłodsza Brygida (28 l.) zignorowała jubileusz ojca, ponieważ ten zlekceważył jej niedawny ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Iławie. Lech Wałęsa uznał, że ważniejszy jest udział w rozgrywanym w Warszawie turnieju tenisowym.
Dziś twierdzi, że nie pojechał na ślub córki, gdyż "nie uznaje ślubów cywilnych". Ale zdaje się, że ma też problem z liberalnymi poglądami zięcia.
Danuta Wałęsa nie mogła więc w pełni cieszyć się z urodzin męża. On - przeciwnie.