Dzieci Ostaszewskiej przejdą na buddyzm?
Maja Ostaszewska (39 l.) swoimi pasjami i pragnieniami chce dzielić ze swoimi małymi dziećmi.
Wzorowa Matka Polka? Aktorka otwarcie przyznaje, że to stwierdzenie do niej nie pasuje. Bardzo źle znosiła ciążę. Gdy Franek (5) i Janinka (3) pojawili się na świecie, czuła, że nigdy nie będzie wolna tak, jak kiedyś.
Nieraz doskwierał jej fakt, iż rzadziej gra, odmawia sobie wyjazdów z przyjaciółkami na babski weekend, a wieczorami bywa tak zmęczona, że nie ma już siły na przeczytanie książki. Mimo to macierzyństwo zaakceptowała.
"Mogę powiedzieć, że oszalałam na punkcie dzieci. Bardzo nie lubię się z nimi rozstawać..." - zwierza się. Swoje pociechy zabiera na zagraniczne wojaże - tak było, gdy z Teatrem Krzysztofa Warlikowskiego wyjechała na występy do Paryża i Brukseli.
Ale ta najbardziej szalona rodzinna wyprawa ciągle przed nimi. Aktorka wybiera się z dziećmi do Indii! W tym kraju Ostaszewska była wiele razy i nieustannie pozostaje pod jego wielkim urokiem. Jako buddystka zwiedziła miejsca, gdzie Budda osiągnął oświecenie, była też m.in. w Sarnach, gdzie dawał pierwsze nauki. A teraz swoją fascynacją chce się podzielić z dziećmi. "Zapowiada się wyprawa życia" - mówi z uśmiechem.
IW