Dziennikarka TVN Marta Warchoł kilka dni temu pokazała światu dziewczynę! Teraz przerywa milczenie
Marta Warchoł, czyli reporterka TVN24 jakiś czas temu opublikowała w sieci zdjęcie, na którym całuje się nad Wisłą ze swoją dziewczyną Iwoną Widomską, producentką "Faktów" emitowanych na TVN. Ich wspólna fotografia rozpaliła sieć do czerwoności. Teraz Marta ponownie przerywa milczenie, dziękując za wsparcie i zwracając uwagę na poważny problem.
O Marcie Warchoł nie było do tej pory głośno. Reporterka pracująca dla TVN24 tworzy na co dzień materiały dla stacji i skupia się na tym, by jak najlepiej wykonać pracę i obiektywnie przedstawiać rzeczywistość. Nigdy nie marzyła o sławie i życiu w świetle reflektorów.
W zeszłym tygodniu nieoczekiwanie znalazła się na ustach całej Polski. Wszystko przez publikację zdjęcia, na którym całuje się z dziewczyną Iwoną. Reporterka zdecydowała się na dodanie fotografii, ponieważ czerwiec jest nazywany Pride Month (Miesiące Dumy).
To właśnie wtedy okazuje się wsparcie dla społeczności LGBTQ +, organizuje się parady równości i edukuje społeczność w zakresie ludzkiej seksualności.
Po opublikowaniu na Instagramie zdjęcia z ukochaną Marta wytłumaczyła, że nie był to coming out, gdyż od lat cieszy się związkiem z Iwoną i nigdy tego nie ukrywała.
Reporterka podziękowała obserwatorom oraz pozostałym internautom za ciepłe słowa wsparcia. Była jednak jedna rzecz, która zasmuciła pracownicę TVN24. Warchoł otrzymała sporo smutnych i poruszających historii od osób LGBTQ +, które na co dzień żyją w strachu i ukrywają swoją orientację przed światem w obawie przed odrzuceniem i homofobicznymi atakami.
W poście na Instagramie dziewczyny wyjaśniły, że od lat mają wsparcie rodziny, przyjaciół i współpracowników. Dziennikarki TVN wiodą szczęśliwe życie i mają nadzieję, że ich historia doda sił tym, którzy tego potrzebują.
