Dziennikarz trafił do szpitala w ciężkim stanie. Do sieci trafił pilny apel
Były dziennikarz TVP doznał na początku lutego poważnego wypadku. Bartosz Jakubowski został potrącony przez samochód podczas przejażdżki rowerowej. W sieci błyskawicznie ruszyła akcja pomocy i nagłośniono apel o oddawanie krwi. Teraz poruszony mężczyzna wystosował ważny apel.
Bartosz Jakubowski do niedawna był pracownikiem Telewizji Polskiej. Mężczyzna pracował w stacji przez blisko dwadzieścia lat, do 2023 roku. Dał się poznać telewidzom dzięki takim programom jak "Teleexpress" czy "Rower Błażeja". Był także związany z redakcją TVP Sport.
Były dziennikarz TVP, prywatnie strażak ochotnik i pasjonat kolarstwa, uległ wypadkowi w piątek, 2 lutego. Jakubowski, jak to miał w zwyczaju, udał się tego dnia na przejażdżkę rowerową. Gdy przejeżdżał przez warszawski Wilanów, został potrącony przez samochód osobowy. Poszkodowany natychmiast trafił do szpitala, a w sieci pojawił się apel o oddawanie krwi.
Od wypadku minęły już trzy tygodnie i Bartosz Jakubowski postanowił wystosować ważny komunikat. Wykorzystał do tego swój profil w mediach społecznościowych.
"Oddaliście mnóstwo krwi, której mnie brakowało, pisaliście, dzwoniliście. Byliście. Jesteście. Dziękuję! Niech to dobro, które jest w Was, pozostanie najwyższą wartością! Nie zdajecie sobie sprawy, jaką macie moc! Jaka była skala Waszego wsparcia! - napisał, a w dalszej części podziękował personelowi szpitala MSWiA w Warszawie" - napisał Jakubowski na Facebooku.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Przyjaciele i fani dziennikarza trzymają kciuki za jego szybki powrót do zdrowia:
- "Wracaj do zdrowia i nie przestawaj korzystać z życia"
- "Zdrówka i siły"
- "Bądź dzielny. Był dołek, będzie górka"
- "Przykra sprawa, ale teraz już tylko lepiej"
Redakcja Pomponika również życzy Bartoszowi Jakubowskiemu szybkiego powrotu do pełnej sprawności i ulubionych aktywności.
Zobacz także:
TVP odkrywa karty. Nie ma mowy o powrocie hitowego programu. Oto co pokażą w zamian
Beata Ścibakówna oburzyła kreacją. "Niestosowna na premierę" komentują internauci
Wójtowa z "Rancza" jest nie do poznania. Wróciła na salony i od razu taki widok