Dzisiejsze celebrytki mogłyby jej czyścić buty. Na czym polegała tajemnica sukcesu legendarnej Zsa Zsy Gabor?
Zsa Zsa Gabor to jedna z pierwszych celebrytek złotej ery Hollywood i postać absolutnie nietuzinkowa. Gwiazda była rekordzistką rozwodów, niespełnioną aktorką i partnerką jednych z najważniejszych postaci epoki. Jak przebiegało życie Gabor?
Zsa Zsa Gabor obchodziłaby niedługo swoje 106. urodziny, choć i tak dożyła pięknego wieku. W 2016 zmarła w wieku 99 lat, co skrupulatnie odnotowano w niemal każdym nagłówku dotyczącym jej śmierci. To pewnie nie spodobały się samej Zsa Zsy, której naczelna zasada brzmiała: "Kobieta, która wyjawia swój wiek, zdradza wszystko".
Gdy dziennikarze i krytycy starają się ocenić jej hollywoodzką spuściznę, nikt nie ma większych wątpliwości - to protoplastka teraźniejszych celebrytek. Być może pierwsza, która kiedykolwiek zasłużyła na to miano. Ciężko pamiętać jej raczej mało wybitne role w filmach, za to nigdy nie zapomnimy jej barwnego życia oraz zamiłowania do luksusu i bogatych mężczyzn.
Tu zresztą warto przytoczyć kolejne znane powiedzenie Gabor, w które wierzyła mocniej niż w jakiekolwiek inne. "W małżeństwie wyznaję zasadę fifty-fifty: mój mąż powinien mieć co najmniej 50 lat i co najmniej 50 milionów na koncie" - powtarzała.
Urodziła się 6 lutego 1917, choć sama twierdziła, że przyszła na świat 11 lat później, a błędna data urodzenia w dowodzie miała być tylko wytrychem do przedostania się do Stanów Zjednoczonych. Faktem jest, że urodziła się w Budapeszcie w zamożnej węgiersko-żydowskiej rodzinie, a jej uroda od najmłodszych lat przyciągała uwagę - w 1936 zdobyła nawet tytuł Miss Węgier.
Niespełna rok później poślubiła tureckiego dyplomatę Burhana Belge, ale małżeństwo przetrwało zaledwie 4 lata. Gabor mówiła później, że żyła z mężem w celibacie. Jak było naprawdę? To chyba największy atut aktorki - nigdy nie możemy być pewni, czy mówiła prawdę, co wzbudza tylko jeszcze większe zainteresowanie.
Jako świeżo upieczona rozwódka wyemigrowała w 1941 do Stanów Zjednoczonych, gdzie marzyła o karierze aktorskiej. Zachwycająca uroda, egzotyczny akcent i raczej nikłe umiejętności aktorskie uczyniły z niej... doskonały materiał na gwiazdę. Zsa Zsa Gabor nie zamierzała jednak być jedną z tych młodych aktorek, które opowiadają potem w wywiadach o ciężkich początkach i ubogim życiu przed wielkim sukcesem. Nie, bogactwo i luksusy miały być tu i teraz.
Nie dziwi zatem, że ledwie rok po przybyciu do USA poślubiła spadkobiercę hotelowej fortuny, starszego o 30 lat Conrada Hiltona. Po ślubie Zsa Zsa mogła rozpocząć wystawne życie. Powiedzieć, że miała rękę do wydawania pieniędzy, to nic nie powiedzieć. Legenda głosi, że potrafiła wydać 15 tysięcy dolarów na hotelowe meble, a całe noce spędzać na tańcach w klubach.
Mąż skrupulatnie zapisywał jej wszystkie wydatki, miał być także tyranem i agresorem, który w pewnym momencie dopuścił się nawet gwałtu na małżonce. W końcu, zirytowany jej rozrzutnością, wniósł pozew o rozwód po pięciu latach małżeństwa. W czasie rozwodu Zsa Zsa nieoczekiwanie wyznała, że jest w ciąży, a Conrad uznał córkę Francescę za swoją. Lata później szalała plotka, według której ojcem dziecka miał być Nicky Hilton czyli jej... pasierb.
Krótko po rozwodzie Zsa Zsa przystąpiła do poszukiwań kolejnego męża, oczywiście bajecznie bogatego. Wybór padł na aktora George’a Sandersa, którego poślubiła w 1949, a on rok później zdobył Oscara. Wkrótce potem Gabor pojawiła się w programie "Bachelor's Haven" i zrobiła tak piorunujące wrażenie, że natychmiast posypały się ofert ról w filmach. Choć wystąpiła w wielu produkcjach i u boku naprawdę znanych nazwisk, jej talent aktorski nigdy nie został doceniony.
Wszystko przyćmiewała jej osobowość i bezwstydność, którą czarowała widzów w licznych programach telewizyjnych. Zdawało się, że Zsa Zsa nie ma żadnych granic w mówieniu o swoim życiu prywatnym, a widzowie, zamiast się oburzać, byli nią zachwyceni. Kto zresztą nie chciałby słuchać o jej bujnym życiu? Jeszcze w czasie małżeństwa z Sandersem przekonała go do tego, aby pozwolił jej... na romans z innym mężczyzną, a konkretnie dominikańskim żigolo Porfirio Rubirosą. Ostatecznie w 1953 rozwiodła się z Sandersem, ale pozostawali w przyjacielskich stosunkach.
Zsa Zsa Gabor z pewnością przeszła do historii show-biznesu. Myślicie, że doczekamy się jeszcze tak charyzmatycznych celebrytek?
Zobacz też:
Zsa Zsa Gabor była rozwodową rekordzistką. Ilu miała mężow?
Tomasz Karolak ujawnił intymne informacje o córce. Co powiedział?