Dziurman zainwestował 2 miliony złotych w restaurację, skończył z długami. Miasto naliczyło ogromne odsetki
Artur Dziurman (58l.) prowadził restaurację "Moliere" od 1992 roku. Niestety, problemy pojawiły się wraz z brakiem płatności na czynsz. Artur Dziurman twierdził, że został oszukany przez wspólnika, a miasto Kraków nie udzieliło mu pomocy. Wręcz przeciwnie - żądało od aktora zapłaty długu w wysokości miliona złotych.
Artur Dziurman jest znanym polskim aktorem, który ma na swoim koncie wiele ról teatralnych, serialowych oraz filmowych. Widzowie najbardziej kojarzą go z postacią Leszka Jakubowskiego odgrywaną w serialu "Klan".
Artur Dziurman grał również w produkcjach tj. "Dublerzy", "Czas honoru", "Kryminalni" oraz "Pensjonat pod Różą". Oprócz aktorstwa Dziurman zajmował się także prowadzeniem krakowskiej restauracji "Moliere".
Restauracja "Moliere" Artura Dziurmana zaczęła działać od 1992 roku przy ulicy Szewskiej w Krakowie. "Moliere" oferowała trzy rodzaje kuchni, a po przekształceniu funkcjonowała pod nazwą "Centrum Kultury i Sztuki Osób Niepełnosprawnych Moliere".
Po remoncie restauracja "Moliere" Artura Dziurmana cechowała się połączeniem stylu rokoko ze staropolskim z oszkloną aranżerią na zewnątrz. Na małej scenie odbywały się koncerty, recitale i monodramaty odtwarzane przez niepełnosprawnych aktorów.
Problemy Artura Dziurmana zaczęły się od momentu niewpłynięcia pieniędzy do kasy Krakowa. Urzędnicy krakowskiego magistratu naliczyli dług w wysokości 639 tysięcy. Wraz z odsetkami kwota do spłaty dla Artura Dziurmana wynosiła milion złotych. Aktor twierdzi, że został oszukany przez wspólnika i pozostawiony bez pomocy miasta.
Według Artura Dziurmana, jego wspólnik miał załatwić obniżkę dla czynszu restauracji "Moliere", powołując się na znajomości. Niestety, mężczyzna nie płacił rachunków, pensji dla pracowników i zadłużenia. Artur Dziurman oskarżał go również o kradzież sprzętów kuchennych.
Artur Dziurman zainwestował w restaurację około 2 miliony złotych. Jak twierdził, wydał na nią wszystkie oszczędności, zaciągnął kredyt, a nawet pożyczył pieniądze od rodziców. Niestety odebranie restauracji "Moliere" Arturowi Dziurmanowi nastąpiło w 2011 roku.
Nowy najemca remontował restaurację "Moliere" za około 800 tysięcy złotych. Jej klimat miał ulec zmianie. Nowy właściciel chciał wprowadzić kuchnię w stylu fashion oraz klubowe imprezy.
Miasto Kraków skierowało natomiast sprawę Artura Dziurmana do sądu, aby uzyskać wyrok, który umożliwi spłatę długu aktora. Spekulowano również, że miasto chciało zdobyć pozwolenie komornika na sprzedanie prywatnego domu Artura Dziurmana w celu spłacenia miliona złotych.
CZYTAJ TAKŻE:
Magda Gessler oczekuje na kolejnego wnuka. Pojawiły się jednak pewne problemy!
Świątek wprost o swoim sekrecie. "Nie wiem, czy są tak dobrymi ekspertami"
Eurowizja 2023: Lord Of The Lost promuje Blankę. Wydali oświadczenie po protestach Polaków