Edward Miszczak oburzony plotkami o Pieńkowskiej!
Dyrektor programowy TVN dementuje rewelacje jednego z magazynów na temat rzekomych powodów odejścia Jolanty Pieńkowskiej (49 l.) z "Dzień Dobry TVN"!
Przypomnijmy, że "Flesz" poinformował, iż w kuluarach stacji mówiło się, że dziennikarka nie wytrzymała ogromu krytyki internautów i dlatego postanowiła odejść ze śniadaniówki.
Jola ponoć przeniosła się do biznesowego kanału stacji, którego praktycznie nikt nie ogląda, aby mieć święty spokój i nieco odetchnąć.
Głos w sprawie postanowił zabrać sam Edward Miszczak, który twierdzi, że te plotki są nieprawdziwe, a programy z Jolą cieszyły się najwyższą oglądalnością!
"To bzdura. Jolanta Pieńkowska jako prowadząca 'Dzień Dobry TVN', wraz z Robertem Kantereitem, miała doskonałe ratingi.
Rekordowe pod względem oglądalności wydania programu w poprzednich sezonach były prowadzone właśnie przez tę parę.
Jola jest na takim etapie kariery i tak lubiana przez widzów, że szef każdej anteny i programu bez wahania powierzyłby jej rolę prowadzącej – bo jest gwarantem oglądalności.
Ratingi nie kłamią. Dlatego, jak powiedziałem w jej ostatnim programie, wiele bym zrobił, aby ją zatrzymać" - oburza się Miszczak w rozmowie z portalem Agnieszki Jastrzębskiej.
Wierzycie w te zapewnienia?