Edward Miszczak pożegnał Sokołowską. To wielka strata dla produkcji
Anita Sokołowska postanowiła, że opuszcza serial "Przyjaciółki". Aktorka podjęła tę decyzję po 11 latach wcielania się w postać Zuzanny. Teraz Sokołowską pożegnał sam Edward Miszczak, wręczając jej bukiet kwiatów.
Anita Sokołowska opuszcza serial "Przyjaciółki". O tym plotkowano już od jakiegoś czasu, teraz to już pewne, o czym napisała we wzruszającym poście na Instagramie. Aktualnie na antenie Polsatu emitowany jest ostatni sezon serialu z Sokołowską.
W kolejnym sezonie u boku Magaleny Stużyńskiej, Joanny Liszowskiej i Małgorzaty Sochy nie zobaczymy już Sokołowskiej, co też zasmuciło wiernych fanów serialu.
Z informacji, do których dotarł Pomponik, odejście z serialu było jej własną decyzją.
Sokołowską w związku z odejściem z kultowego już serialu Polsatu pożegnał sam Edward Miszczak.
Nie skąpił jej wspaniałych słów oraz wyrazów wdzięczności. Wręczył jej też piękny bukiet kwiatów.
Anita Sokołowska wczoraj - nie chcąc trzymać fanów w niepewności - dodała na instagramowe konto wpis, w którym wyznała, że żegna się z "Przyjaciółkami". We wpisie podziękowała wszystkim osobom obecnym na planie za pomoc.
Aktorka wyznała, że na planie pracowało jej znakomicie. Szczególnie wyróżniła Dorotę Kolak, którą postawiła za wzór i inspirację.
Na sam koniec aktorka podziękowała ekipie, która pracowała na planie produkcji.
W niedawnym wywiadzie dla Świata Seriali Sokołowska wypowiedziała się na temat swojego odejścia z "Przyjaciółek".
"Moje pożegnanie trwało dosyć długo, bo od momentu podjęcia decyzji i poinformowania producenta, minęły już prawie dwa lata, więc to jest długie rozstanie i powiem szczerze, że nigdy nie przypuszczałam, iż cały proces pożegnania się z produkcją i moją postacią Zuzy będzie tak emocjonujący. Odchodząc widzę ile przyjaźni i dobrych relacji nawiązałam z ekipą" - wyznała aktorka.
Cały wywiad przeczytacie tutaj.
Zobacz także: