Reklama
Reklama

Edycie Górniak grożą halluksy

Edyta Górniak (36 l.) by wyszczuplić stopę, chodzi w ciasnym obuwiu. Specjaliści ostrzegają: "To prosta droga do deformacji stóp".

Piosenkarka, jak każda kobieta chce by jej stopa wyglądała atrakcyjnie. Próżność przypłacić może jednak poważnym kalectwem - grzmi "Super Express".

"Noszenie ciasnego obuwia na wysokim obcasie jest jedną z głównych przyczyn powstawania tego cywilizacyjnego schorzenia" - mówi specjalista w leczeniu paluchów koślawych w rozmowie z tabloidem.

Zdeformowanym kostkom, ulgę przynieść może jedynie operacja: "Polega ona na skorygowaniu zdeformowanych kostek stopy i wszczepieniu tytanowych płytek utrzymujących je w prawidłowej pozycji.

Reklama

Po tym zabiegu wykluczone są długie spacery, a co dopiero szaleństwa na scenie. Koszt takiego zabiegu nie jest mały. Nawet 10 tysięcy złotych!" - ostrzega specjalista.

Jeśli Edyta nie zrezygnuje z ciasnego obuwia, grożą jej zmiany zwyrodnieniowe stopy zwane halluksami.

Super Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama