Edyta Górniak ma rozdarte serce! Nie wie, co robić dalej z tą miłością!
Edyta Górniak (45 l.) jest zakochana, więc nie marzy o powrocie do Stanów. Martwi się jednak o syna, który wkrótce zaczyna naukę w Los Angeles.
Gwiazda nie tęskni za słoneczną Kalifornią, bo w Polsce znalazła miłość. Wybranek jej serca to Mateusz Zalewski (34 l.), biznesmen i kierowca rajdowy, z którym spotyka się od kilku miesięcy.
Poznali się, gdy artystka przebywała w szpitalu w związku z operacją kolana. Zestresowaną Edytę Górniak odwiedzali na oddziale znajomi z Łodzi, wśród nich para znanych miejscowych biznesmenów.
To właśnie dzięki rodzicom Mateusz miał okazję poznać diwę. Od początku nie krył fascynacji wokalistką. Związek rozwijał się w tajemnicy. Dopiero gdy Edyta poczuła się pewna nowego uczucia, zdecydowała się nie ukrywać dłużej ukochanego.
Na jednym z portali społecznościowych ukazało się ich wspólne zdjęcie zrobione na domowej imprezie. Pod inną fotografią, na której jej ukochany pozuje z pucharem, Górniak napisała wymowny komentarz, opatrzony serduszkiem: "Szczęście moje".
"Edyta jest emocjonalna, więc publicznie pozwala sobie na czułe gesty. Mati także nie kryje się z miłością. Mówi, że dzięki temu uczuciu unosi się metr nad ziemią" - zdradza "Dobremu Tygodniowi" znajoma pary.
Przez całe lato Edyta ma kalendarz wypełniony po brzegi. Od kiedy jest z Mateuszem, zabiera go ze sobą na swoje występy. Na początku czerwca towarzyszył piosenkarce w Krakowie, do którego przyjechała na koncert poświęcony pamięci Zbigniewa Wodeckiego.
Gwiazda oprowadziła go swoimi ścieżkami po ukochanym mieście. Kilka dni później byli razem na festiwalu w Opolu, gdzie występowała. Bardzo chciała pokazać wybrankowi miejsce, skąd pochodzi i przedstawić go rodzinie - mamie i ojczymowi.
"Urzekło ją w Matim to, jak jest związany z bliskimi. Jego familia jest wielopokoleniowa, wszyscy - od dziadka, przez ukochanych rodziców i braci, do prawnuka - trzymają się razem, skoczyliby za sobą w ogień. Rodzina to dla niego fundament. Skoro spotkał właściwą kobietę, myśli o niej poważnie i nie zamierza czekać z istotnymi decyzjami" - zdradza źródło tygodnika.
Na razie robi wszystko, aby Edyta czuła się szczęśliwa.
"Jest wobec niej bardzo szarmancki i opiekuńczy. Świetnie się bawią, uwielbiają spotkania w gronie przyjaciół" - mówi znajoma pary.
Mateusz, choć młody, jest bardzo zaradny - prowadzi hotel w centrum Łodzi i restaurację specjalizującą się w tradycyjnej kuchni polskiej. Wybranka piosenkarki polubił także jej syn, Allan (14 l.). Cieszy się, że ma oparcie w chłopaku mamy. Spędzają razem dużo czasu w Polsce, dokąd chłopak przyjechał na obóz survivalowy.
Ale już wkrótce, po wakacjach, nastolatek wraca do Kalifornii. Od września rozpoczyna naukę w nowym miejscu - prestiżowej średniej szkole muzycznej. Planuje zdobyć zawód producenta. Jest nad wiek dojrzały, więc zdaje sobie sprawę z tego, że to właśnie w Los Angeles, stolicy światowego show-biznesu, ma szansę na prawdziwą muzyczną karierę, o jakiej marzy.
"Mało który jego rówieśnik przyjaźni się ze słynnym współtwórcą przebojów Whitney Houston, Davidem Fosterem. Allan dużo czasu spędza na rozmowach z amerykańskim menedżerem mamy, prowadzącym kariery wielu artystów w Los Angeles. Radzi się go w sprawach zawodowych" - mówi rozmówczyni gazety.
Edycie, choć wreszcie jest szczęśliwie zakochana, sen z powiek spędza to, jak ułożą teraz z Allanem życie. Serce ciągnie ją do Polski, kilka dni temu podpisała nowy kontrakt i będzie tu bywać częściej.
Do końca wakacji gra dużo koncertów, a od września, gdy syn pójdzie do amerykańskiej szkoły, rusza w akustyczną trasę koncertową i zaczyna nagrania do programu "The Voice Kids". No i jest jeszcze Mateusz...
Na pobyty w Kalifornii gwiazda nie zaplanowała wiele czasu. Czuje się jednak rozdarta, bo chciałaby być blisko Allana, który wkracza w trudny wiek. Pragnie też towarzyszyć synowi w ważnych dla niego chwilach, takich jak rozpoczęcie nauki w nowej szkole.
"Jej matczyne serce pełne jest trosk" - zdradza znajoma Górniak.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: