Edyta Górniak ma zastąpić Korę w "Must be the music". Zażądała...
Kora (62 l.) poinformowała, że nie wystąpi w siódmej edycji programu "Must be the music". Jej miejsce ma zająć prawdopodobnie Edyta Górniak.
Gdy celebrytka żegnała się z ekipą "The Voice of Poland", zdradziła, że prowadzi rozmowy z inną stacją dotyczące jej udziału w programie rozrywkowym. I faktycznie...
Tygodnik "Na Żywo" dowiedział się, że Edyta dostała propozycję od producentów "Must be the music", by zastąpić Korę, która ze względu na problemy zdrowotne wycofała się ze współpracy z Polsatem.
Artystka odwołała również zbliżające się koncerty. "Bardzo dziękuję za słowa wsparcia dla Kory, masę kartek świątecznych oraz maili z życzeniami powrotu do zdrowia. W najbliższym czasie, zgodnie z zaleceniami lekarza, Kora nie będzie koncertować. Niestety nie wystąpi również podczas koncertu sylwestrowego we Wrocławiu. Przepraszamy i bardzo dziękujemy za zrozumienie" - poinformowała Katarzyna Litwin, menedżerka.
Obecność Edyty Górniak nie jest jednak przesądzona. Informatorzy tygodnika donoszą, że choć Polsat prowadzi z celebrytką rozmowy, jej żądania finansowe są mocno przesadzone.
"Rozmowy z Edytą były bardzo trudne, bo zażądała ponad 250 tys. zł za udział we wszystkich odcinkach show" - potwierdza pracownik Polsatu.
Czy stacja uległa kapryśnej diwie? Tego jeszcze nie wiadomo.
Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wzrosłaby ta suma, gdyby Edzia w końcu zdała maturę...