Edyta Górniak nie nazwała Joasi Krupy przyjaciółką! To tylko pozory?!
Przyjaźń Joanny Krupy (38 l.) i Edyty Górniak (44 l.) była dla wielu zaskoczeniem. Zwłaszcza, że pojawiła się ona nagle i rozwinęła się w dość szybkim tempie. Jednak diwa w końcu zabrała głos i wypowiedziała się na temat modelki!
Wspólne święta wielkanocne, wyjście na obiad do restauracji i urocze popołudnia z kieliszkiem wina. Tak Dżoana i Edzia umilają sobie emigrację w USA, na którą się zdecydowały.
Media szybko dowiedziały się, że panie znalazły nić porozumienia i zaczęły spędzać ze sobą czas. Joasia pokusiła się nawet na nazwanie Górniak swoją bratnią duszą, a potwierdzeniem tego miały być dodawane na portalach społecznościowych wspólne zdjęcia z nową przyjaciółką.
Ostatnio jednak piosenkarka udzieliła wywiadu dla tabloidu "Super Express", gdzie dziennikarz pytał gwiazdę o przyjaźnie zawarte w Los Angeles. Edyta odpowiedziała bardzo rozważnie.
"Ja bardzo ostrożnie używam słowa ‘przyjaciel‘. Tutaj żebym mogła powiedzieć, że ktoś jest naprawdę przyjacielem, to myślę, że musi upłynąć trochę czasu".
Jednak celebrytka pokusiła się o wymienienie osób, które są jej bliskie i pretendują do miana jej przyjaciela i bez wahania powiedziała o Davidzie, który bardzo jej pomógł, w momencie gdy Allan trafił do szpitala. Powiedziała również, że ma bliską przyjaciółkę w Polsce, ale o Joasi Krupie nie wspomniała ani słowem. Dopiero naprowadzona przez swojego rozmówcę, dodała:
"Z Asią się bardzo polubiłyśmy. My się poznałyśmy tak naprawdę zupełnie niedawno, a wiele razy się mijałyśmy gdzieś tam w korytarzach stacji telewizyjnych. Kiedy miałyśmy okazję porozmawiać dłużej, polubiłyśmy się od razu".
Kiedy padło stwierdzenie, że Krupa nazwała ją "swoją bratnią duszą", Edzia nie kryła rozczulenia, ale i zaskoczenia. Stwierdziła tylko, że to bardzo miło z jej strony.
Jak widać wokalistka, nie jest tak wylewna jak jej amerykańska koleżanka Joanna, ale możliwie, że Edyta potrzebuje więcej czasu, żeby zaufać modelce.
