Reklama
Reklama

Edyta Górniak nie zmieni nazwiska synkowi!

Edyta Górniak (43 l.) zdementowała doniesienia dotyczące rzekomych zamiarów odebrania praw rodzicielskich Dariuszowi K. (39 l.).

Edyta Górniak (43 l.) zdementowała doniesienia dotyczące rzekomych zamiarów odebrania praw rodzicielskich Dariuszowi K. (39 l.).

Napięte relacje pomiędzy piosenkarką i jej byłym mężem są szeroko komentowane od czasu głośnego rozwodu pary.

Choć Dariusz K. obecnie przebywa w areszcie, stosunki z jego byłą żoną pogorszyły się jeszcze bardziej.

Wszystko przez to, że muzyk próbował po części zrzucić winę za wypadek, który spowodował, właśnie na byłą żonę.

Niedługo po tym pojawiły się spekulacje, że Edyta Górniak będzie usiłowała odebrać K. prawa rodzicielskie oraz zmieni ich synkowi, 11-letniemu Allanowi, nazwisko.

Piosenkarka postanowiła rozprawić się z plotkami.

Reklama

Jasno dała do zrozumienia, że nic takiego nie planuje.

"Wbrew doniesieniom, nie planuję zmieniać danych osobowych mojemu synowi. Zmiana nazwiska i tak przecież nie zmniejszy obciążenia i bólu, jakie będzie nosił w sercu mój syn" - powiedziała "Super Expressowi".

Dodała, że nie zamierza też wnosić sprawy o pozbawienie K. praw rodzicielskich.

"Na razie całą uwagę koncentruję na kondycji psychicznej Allanka" - wyjaśniła.

By sprawić radość synkowi z okazji jego urodzin, a także by oderwać go od codzienności, Górniak wywiozła go za granicę, gdzie spędzi także Wielkanoc. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Dariusz Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy