Edyta Górniak o relacji z rodzicami: O to walczyłam całe życie i tak już zostanie
Kiedyś przez osiem lat się do niej nie odzywała, teraz Edyta Górniak (48 l.) nie wyobraża sobie dnia bez kontaktu ze swoją mamą. Piosenkarka bardzo troszczy się o nią i o ojczyma Zdzisława. Ostatnio podjęła w ich sprawie bardzo ważną decyzję.
Konflikty Edyty Górniak z matką były obiektem zainteresowania mediów przez wiele lat. Artystka często wspominała, że nie mogła się dogadać ze swoją rodzicielką zarówno w dzieciństwie, jak i w późniejszych etapach swojego życia.
Piosenkarka utrzymuje, że wielokrotnie próbowała porozumieć się ze swoją matką, ale bezskutecznie. Jedynym rozwiązaniem w jej oczach był dystans. Wokalistka zamroziła ich relacje niemal na osiem lat.
Relacje z rodzicami nigdy nie są łatwe. Zawsze znajdzie się jednak moment, kiedy potrzebujemy ich wsparcia. Tak też było w przypadku polskiej divy. W wywiadzie dla "Gali" bardzo wylewnie opowiadała o swoim życiu bez matczynego wsparcia, którego jej tak bardzo brakowało przez okres ich kłótni.
Według artystki nastąpiło ono niespodziewanie w 2017 roku podczas spędzania świąt Wielkiej Nocy. To wtedy piosenkarka postanowiła zadzwonić do swojej matki.
Wszystkie kłótnie, jakie piosenkarka odbyła ze swoją matką Grażyną, odchodzą w niepamięć. Choć artystka przyznaje, że czasem zapomina, że może się dzielić z mamą swoimi troskami, jest na dobrej drodze do umocnienia ich relacji.
Pojednanie z matką, a także jej niedawna choroba - 3 lata temu pani Grażyna trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru - skłoniły Edytę Górniak do przemyśleń. Dodatkowo wypadek samochodowy miał ojczym, co prawdopodobnie zaważyło na decyzji, którą podjęła. Według doniesień tygodnika "Rewia" wokalistka rozważa przeprowadzkę rodziców.
Nowym lokum Grażyny i Zdzisława miałby być dom Edyty w Tatrach, do którego niedawno sama się przeniosła.
Co sądzicie o pomyśle Edyty Górniak? Da radę znowu zamieszkać z rodzicami?
***