Edyta Górniak o świętach: "spędzę w ukochanym kościółku z przyjaciółką i jej rodziną". Zapomniała, że ma własną?
Edyta Górniak w najnowszym wywiadzie opowiedziała o nadchodzących świętach wielkanocnych. Piosenkarka spędzi je z rodziną przyjaciółki. Nie zabraknie modlitwy i rodzinnej atmosfery.
Edyta Górniak od wielu miesięcy mieszka w polskich górach. Tam też będzie świętować Wielkanoc. Jak zdradziła, nie zabraknie góralskiego klimatu i wizyty w kościele.
Dodała, że zaopatrzyła się już w góralski strój i szykuje muzyczną niespodziankę dla swoich fanów:
Fani piosenkarki prawdopodobnie usłyszą ją w koncercie wielkanocnym wyemitowanym w TVP.
Edyta Górniak niechętnie wypowiada się na temat swoich relacji rodzinnych. Wiadomo, że od pewnego czasu nie utrzymuje kontaktów z mieszkającymi w Opolu bliskimi.
Mama artystki złamała kręgosłup, przeszła kilka operacji i wymaga stałej opieki. Na rehabilitację nie ma funduszy. Z każdym miesiącem coraz bardziej potrzebuje pomocy.
Jedyną jej podporą jest mąż Zdzisław, który także ma problemy z barkiem - ponad rok temu, jako kierowca opolskiej taksówki, uległ wypadkowi. Kontuzja daje mu się we znaki i skutecznie utrudnia opiekę nad żoną.
Młodsza siostra Edyty Górniak mieszka w Londynie, ma dwoje dzieci i nie może na co dzień pomagać schorowanym rodzicom. Próbowała ponoć porozumieć się w tej kwestii z Edytą, ale bezskutecznie.
O opamiętanie do Górniak apelowała również Elżbieta Zapendowska: "Edyta, jesteś wierząca. Czcij matkę i ojca".
Gwiazda nie odniosła się do tych słów.
Zobacz też:
Syn Górniak o relacjach z ojcem: nie mam kontaktu
Górniak boi się o syna. W tle alkohol i narkotyki
"Kuchenne rewolucje": Gessler zdradziła, kto finansuje remonty
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!