Reklama
Reklama

Edyta Górniak odpowiada na zaproszenie milionera. Będzie niepocieszony

Edyta Górniak (49 l.) nie ma już litości dla mężczyzn. W ostatnim wywiadzie diwa przyznała, że życie singielki jest dla niej najlepsze i nic nie sprawi, że zmieni zdanie. Życie doświadczyło Edytę, która nigdy nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Zdecydowała więc na zawsze skończyć z mężczyznami? Gwiazdor disco polo będzie musiał obejść się smakiem!

Edyta Górniak odpowiedziała na komentarz fana

Edyta Górniak wciąż zachwyca urodą i wspaniałym głosem. Nie dziwi więc fakt, że wielu jej fanów nie rozumie, dlaczego Edyta wciąż jest sama. Wiadomo, że diwa ma za sobą lata pełne burzliwych relacji, które nie skończyły się dobrze, jednak przed nią jeszcze przyszłość, która mogłaby to odmienić. Jeden z fanów wokalistki życzył jej partnera i szczęśliwego związku w komentarzy na Instagramie.

Górniak postanowiła odnieść się do jego słów. Zaskakujące, co wyjawiła.

Edyta Górniak znowu się zakocha?

Reklama

Edyta Górniak miała bogate życie miłosne. Diwa była ubóstwiana przez mężczyzn. W młodości związała się z Piotrem Kraśką, a później z Robertem Kozyrą, jednak żaden z tych związków nie przetrwał. Wydawało się, że życie uczuciowe wokalistki rozkwita na nowo u boku muzyka Dariusza Krupy, którego Górniak poślubiła. To właśnie owocem tej relacji jest syn Edyty, Allan Krupa. Niestety, para rozwiodła się po 5 latach wspólnego pożycia. To tylko kilka z licznych romantycznych relacji Edyty.

Niedawno informowaliśmy o tym, że o względy gwiazdy zabiega gwiazdor disco polo, który oprócz sławy ma także pieniądze i może pochwalić się własnym zamkiem. Kordian Cieślik skomentował zdjęcie Górniak, a w swoim wpisie zaprosił ją na ranczo. W rozmowie z "Twoje imperium" zdradził, że Edyta od dawna jest jego ideałem kobiety i ma nadzieję, że uda mu się z nią spotkać na łonie natury, którą oboje kochają.

Diwa udzieliła ostatnio wywiadu, w którym rozwiała nadzieję milionera. Lata spędzone u boku najróżniejszych partnerów, odcisnęły na niej swoje piętno, a piosenkarka zrozumiała, że nie potrzebuje mężczyzn do szczęścia.

"Czy jestem zrażona do mężczyzn i związków? Ciut (śmiech). Kilku zdradziło mnie finansowo, kilku emocjonalnie. Ale nie wszyscy. Czasem były to po prostu znaczące różnice charakterów" - wyznała artystka  w rozmowie z "Super Expressem".

Jak zauważyła diwa, wyłączyła już "przestarzały tryb myślowy" i skupia się na swoich potrzebach.

Myślicie, że Górniak zdoła jeszcze zmienić zdanie?

Zobacz też:

Edyta Górniak analizuje związki przez pryzmat ezoteryki. Gwiazda brnie w New Age?

Edyta Górniak podzieliła się ulubioną teorią spiskową. Co tym razem ją pochłonęło?

Allan Krupa miał wstąpić w "Tańcu z gwiazdami". Dlaczego odmówił?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy